Hej dziewczyny. Jak samopoczucie? U mnie super, mała dużooo śpi na karmienie wstaje raz w nocy, oczywiście ostatnie karmienie nim ja pójde spać to 23. Jest jak narazie super, dziś byłam z niunią u lekarza bo ona wcześniak jest i do kontroli,ale jest oki waży 3050 niema kolki i przy okazji szczepiłam synka dodatkową szczepionką by nie chorował. Mam dużo czasu na wszystko, i sprzątam i gotuje i dziećmi się zajmuje mężowi kanapki do pracy robię a ja jestem 13 dni po 2 cc. Takze sama jestem w szoku że tak fajnie i dobrze jest.

Paulinka a karmisz piersią ? masz pokarm po cc? Bo ja jestem po cc, mam płaskie brodawki i pokarm prawie zanikł prawie nic nie udaje mi się ściągnąć. Jak była położna to powiedziała,że takie małe może pić nawet 100 ml a moja półtora tygodniowa córka pije 110 czasem 90 ml.  I mała wstaje u mnie co 3 godz

czesc dziewczyny u nas półtora cm rozwarcia i mala dosc nisko a wazy juz 3200g, porod coraz blizej i najprawdopodobniej w tym roku a nawet mozliwe ze na swieta juz malenka bedzie z nami bo skurcze coraz czestrze

Wero, a u mnie raczej się nie zapowiada na poród w tym roku, dziś miałam wizytę mam sobie codziennie liczyć ruchy płodu i leże przynajmniej 2-3 razy po 1h na lewym boku - puchną mi kostki no i dieta bezsolna... no to już w sumie na dniach jesteś :) też masz taką zgagę jak ja? mnie to codziennie męczy :(

a nam dziś mija pierwszy termin... chciałabym już malutka mieć na rączkach ;< a ona sobie żarty robi i tylko straszy ,ze wyjdzie :) dziś znowu łapały mnie skurcze ale przeszły.... rwie mnie w kroczu strasznie...ból jak na miesiączkę... nie mam już siły...

aniba wiem co czujesz chociaz jestem troche nizej niz ty to mam tak samo... sunny to przerabane masz z ta sola ale dasz rade juz nie duzo zostalo.

całe szczęście, że już z górki chciałabym już nawet za 2 tygodnie rodzić... aniba najgorsze te oczekiwanie...

to czekanie jest straszne ;o tymbardziej ,że miałam już fałszywy alarm 2tyg temu...

taak to leciało szybciutko przez całą ciąże..a teraz dni się dłużą... w sumie już jeden termin mamy za sobą... czekamy dalej .

Mi położna mówiła, że jak boli tak, jak na miesiączke tzn, że poród już niedługo i w sumie to sprawdziło się :) także już niedługo pewnie maleństwa będą z Wami :)

Mnie ten ból jak na mięsiaczkę towarzyszy od 2tyg co 3 dni wystepuje i zanika...skurcze mam takie juz ze jak mały sie napnie to podbrzusze mnie boli...ale duzo leże bo chcę wytrwać do 3.01 nie ma innej opcji;) dziewczyny tez tak macie że nie macie juz na tej końcówce apetytu?? mnie do tego strasznie mdli;( kosmicznie duzo waga mi nie spadła bo to tylko 0,5kg ale w żadnej tak nie miała...