Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia086

Czekam razem z Wami!!!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona37

Hej dziewczyny chcę się pochwalić że 11.12.13 urodziłam synka. Poród był krótki 1,5h aczkolwiek mały wychodził bokiem :/. Jesteśmy już w domku staramy sobie dni poukładać jakoś to Nam idzie. 

Pozdrawiam i 3mam kciuki za Was :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87
gratulacje
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaa

Asiu Gratki ! ;* .Jeju dziew jak wam te dzieciaczki wychodzą ,a mojej jakos sie nie spieszy ...eh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniba

ja córeczkę bym miała przy sobie już w piątek bo tak odeszły mi wody o 5:30 rano...ale brak skurczy byłam na ktg jest wszystko ok... w poniedziałek 7rano wywołanie. także na wigilię już będzie z nami malutka... na szczęście świąt nie spędzimy w szpitalu bo tu po 2-3godzinach wypuszczają do domku ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

Gratulacje mona...

 

Aniba a tak długo po odejściu wód wywołanie jest bezpieczne??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaa

Aniba u mnie to jak odejdą wody to odrazuu wywołują ..niebezpieczne siedziec i czekac jak juz wody odeszły .

Weronka ,a Ty jak sie trzymasz ?? smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

mamusia też mi się tak wydaje że powinni wywoływać po jakiś 12h już napewno a nie czekać weekend.

A ja czuje się zmęczona jak zaczynają skurcze męczyć mnie w nocy to po jakiś dwóch godzinach mijają a jak w dzień się gorzej czuje to noc spokojna, wczoraj chyba organizm mi się znów oczyszczał bo straszną biegunkę dostałam a wieczorem krzyże bolały i skurcze ale też przeszło po jakiejś połtora godzinki zanim w siłe przybrało, dziś mam zgłosić się na ktg i zobaczymy co tam mi powiedzą ale czuje się ogólnie zmęczona i obolała, chciałabym mieć córeczkę już przy sobie.

A ty mamusiaa jak się trzymasz??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaa

No u mnie to nie czekają tylko odrazu wywoływaja pzreciez jak odejdą wody to dziecko powinno sie odrazu rodzic ,a nie czekac ..

U mnie hmm psychicznie juz wykanczam .Brzuszek juz mi przeszkadza ,za cięzki juz ..

Do tego jak tydzien temu miałam ostrą biegunke (chociaz dziwna była nie jakby po jedzeniu tylko woda czy cos ) 4dni to teraz juz 3 dzien nie moge sie wypróznic ..:(

Zgaga na szczescie przeszła i modle sie żeby urodzic pzred świetami .Nie chce byc z brzuchem Przy stole bo kłebek nerwów ze mnie jest teraz aż ledwo sama z soba wytrzymuje ..sad

Malutka ma 3660 ostatnio jka byłam na wizycie i widac że juz jej tam ciasno .Rozpycha sie masakrycznie do tego codziennie ma czkawke .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

to widze że mamy podobnie