Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

no nie dziwioe ci sie te numerki to chora rzecz pamietam jak w ciezy jezdziłam z cukrzyca do diabetologa to trzeba było jechac miedzy 8-9 do rejestracji i po nr a pani dr przyjmowała od 10 gdzie czasami sie jeszcze spóźniła i czlowiek wchodził koło 12-13 i pół nie w du... a do tej przychodni miałam 60 km masakra 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

ostatnio jak poszliśmy po skierowanie na ten zabieg to szanowna Pani Doktor wyszła z gabinetu i ze 40 minut jej nie było.poszła gdzieś na ploty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

szkoda na nich słów i nerwów 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

Wero a co to za stresik Was czeka jeśli można zapytać?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

Ślub kościelny :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

aaaa tam nie ma się czego stresować! ja się bardziej pierwszym tańcem stresowałam aniżeli ślubem cool

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

hej. ! jak tam zyjecie? ja jestem już padnięta. mała od samego rana marudna i ciągle płakała. koljne ząbki będą szły. do tego opanowana sytuacja z gorączką, miała 39,3. teraz już w miarę ok jest chociaż jeszcze trochę marudzi. ciekawe jak to w nocy będzie?indecision

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Cześć Wam! Moja ostatnio się nauczyła, że jak zapłacze to przyjdzie mama i wykorzystuje to jak tylko może, cieżko ją na chwilę zostawić samą sobie bo jest zaraz jeden wielki ryk ;) Dzisiaj już było lepiej bo postanowiłam się nie dawać i postawić na swoim, a Zuza chyba przyjmuje pomału do wiadomości, że nie może być pępkiem świata :D Poza tym mamy się dobrze, obiadki już nie są torturą, zjada wszystko bardzo chętnie i nawet się przy tym śmieje ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

po wczorajszym dniu, noc na szczęście w miarę spokojnie przebiegła. z rana była lekko podwyższona temperatura, ale po południu zdrzemnęła się 2 i pół godz i już wszystko jest dobrze. pewnie wkrótce przebiją się kolejne zębusie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

bogusiu idziecie jak burza z tymi zebuszkami a u nas nadal ich nie ma ...

 

luthien to fajnie ze zjada ci wszystko ładnie u nas zalezy od nia czasami ładnie je czasami gorzej ale jest ok :)