Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat

hehehehehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

no to ja tak miałam w zeszłym tyg i własnie dlatego sądziłam, że urodzę wcześniej ale nic z tego;-( mały musi jeszcze trochę podrosnąć więc przynajmniej 4 tygodnie żeby do 3200 dobił. No chyba, że coś się wydarzy niespodziewanego, jakiś stres, choroba, przesilenie czy jakieś inne rzeczy na które nie mam wpływu ale tak to raczej urodzę w terminie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

aniolekj - dobrze, że z mężem bo ja z dawnym współlokatorem którego nie widziałam jakieś 7 lat;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat

:D ojoj

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat

Ja dziś swojego wezme w obroty :D wepchne go tam na dół

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

a zmieniając temat... szpital w moim mieście ma okropna opinię. Na forum same negatywne komentarze a  znajome które rodziły wspominają jako koszmar... Szpital ma ledwo kilka lat, jest bardzo dobrze wyposażony ale podobno personel to masakra jakaś. I nie wiem co robic... Zdecydowałybyscie się rodzić w takim szpitalu? Ja się zastanawiam nad innym ale to 30 km dalej i nie tak nowoczesny a, że od poczatku zakwalifikowano mnie jako "ciążę wysokiego ryzyka" i jestem na zastrzykach to mam dylemat. Nie wiem co lepsze - z jednej strony to na myśl o tym, że mnie mają wyzywać i maksymalnie wymęczyć to wolę dojechać 30 km ale z drugiej gdyby z małym było coś tak, to nigdy bym sobie nie wybaczyła, że ryzykowałam dla swojego komfortu. Kurcze, nie wiem co robic...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia

Mnie by bardziej zależało na dobrej opiece i na tym, żeby być dobrze traktowana niż na nowoczesności szpitala... Sama miałam do wyboru 3 - 2 nowe i nowoczesne, a jeden stary, ale za to ze świetną opieką i wybrałam ten ostatni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

sama zobaczysz jak się zacznie , czy dasz radę dojechać te 30km czy nie, ale ja chyba mimo wszystko wolałabym jechac dalej.. u mnie nie ma żadnych szpitali na wypasie :P są trzy, z czego jeden zadłuzony na maxa, dopiero z tv się dowiedziałam to podziękowałam, drugi ma kiepską opinię, trzeci też, ale w trzecim pracuje moj lekarz prowadzący, i powiedział, że gdyby go nie było zadzowni gdzie trzeba, mam nadzieję, że poród pójdzie jak z płatka i bez jego pomocy a co najważniejsze dziecko będzie zdrowe:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

ja cały czas o tym myślę i został mi miesiąc do porodu a nadal nie podjęłam decyzji. Pewnie jak mi wody odejdą to rzucę monetą;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

dokładnie ;) "wyjdzie w praniu" :)