A jak tam noc dzisiejsza??? Ja spałam jak zabita :))) I mała też :)

Ja na bezsennosc nie narzekam. Fakt ze wstaje kilka razy na siku i czasem z wielkim bólem sie przewracam, no ale takie uroki tych tygodni :) Zasypiam szybko, jedynie co to wstaje ok 8 , a poki moge to chętnie bym dłuzej pospała :D 

 

Jak mi sie marzy zeby bylo juz po wszystkim...Tzn tak jeszcze z tydzien bym mogła wytrzymac a potem chce juz byc po...ale to pewnie kazda z nas juz o tym marzy :) 

ja się przed snem z moim pogryzłam więc pół nocy się wierciłam i przeżywałam a jak juz wreszcie usnęłam to jakieś głupoty mi się śniły.

Za to młody wyspał się i za mnie;-) Dobrze, że ten śpioch chociaż rano i  wieczorem daje o sobie znać bo bym zapomniała co to znaczy czuć ruchy;-)

Czy u was też tak okropnie dzisiaj? Wczoraj chociłam w swetrze tak ciepło było a dziś i kurtka i szal i jeszcze mi zimno było...BRRRR.

a jak zakupy chusteczek nawilżjących? Bo w rossmannie mają promocję na 6-ciopak Pampersa za 25 zł;-) Ja stwierdziłam, że mam dosyć i nie kupiłam ale w sumie teraz żałuję bo to jeść nie woła więc mogą w szafie leżeć

 

Nie wiem jak z pogoda bo jeszcze nosa nie wystawiłam zza dwrzi ani nawet zza okno :D Ale napewno nie ma tak ładnie jak wczoraj. Fajnie jakby była jak najdłuzej taka ciepła i złota jesień. Przyjemniej na spacerki fajnie by nam sie chodziło :)

 

A jesli chodzi o chusteczki to nie kupuje takich zapasów. W domu mam jedną Bambino i jedną z Pampersa no i w torbie do szpitala jedna Bambino tez. Z pampersa dostaniemy  w tym błekitnym pudełeczku po porodzie, no ale tam chyba tylko 12szt jest :) Zobacze, które lepiej sie sprawdzają i czy aby mały nie dostanie uczulenia i wtedy mojego P wyśle po zapasy :)

A ja ściągnełam raano firanki,pomyłam okna,poprasowałam pościel i nasza i małej,ubrałam czystą,teraz zaczęłam robić gulasz i tak mnie zaczeły plecy napier......ale tak dziwnie bo tak ciągnąc...może troche przesadziłam dzisiaj ??

deutsch82- kobieto ty nie szalej bo nam się tu pierwsza rozpakujesz noo trochę szalejesz, firany, pościel- odpocznij trochę już

A ja dzisiaj odkryłam, że chyba czop śluzowy zaczyna się odklejać. No i brzuch mocno boli jak na okres. Ciekawe kiedy mnie weźmie tak konkretnie. Słyszałam, że czop potrafi i z 2 tygodnie się odklejać, więc może jeszcze trochę pociągnę:P

u mnie w szpitalu sponsorem jest huggies więc i wyprawka będzie z huggiesa ale położna w szkole rodzenia twierdziła, że pampers lepszy. Się okaże  co maluszkowi przypasuje bo jak narazie to testuję na sobie i mi też przypasowały z pampersa. Teraz mam cleanic ale są za mało nawilżone jak na mój gust.

Za to na kosmetyki johnson&johnson mam chyba  alergie. Miałam krem do rąk i mi nie słuzył ale nie sądziłam, że to całość mogę być uczulona więc kupiłam oliwkę. Wcześniej miałam z Hipp i zero reakcji a od tygodnia używam j&j i wszystko mnie swędzi. Wiosną robiłam testy alergiczne i wyszły negatywne więc myślałam, że to kwestia kilku dni i przejdzie ale pewnie w nocy się drapałam bo mam  rany na dekoldzie od drapania więc dziś wylądowała w śmietniku;-)

Ciekawe czy dzieci dziedziczą alergie na te same produkty co rodzice? Mam nadzieję, że nie ale na wszelki wypadek nie będę kupować j&j dla młodego

Własnie bardzo często słysze opinie, ze po kosmetykach J&J dzieci maja wysypki...cos w w tym chyba jest:)

 

Efffa - mi kawałek czopu odpadł jakos krótko po 30tc, pźniej juz ani razu, a urodziłam na początku 36tc wiec róznie to chyba bywa:)

kurcze, dziewczyny ja wam zazdroszczę. Ja też chcę;-( Ja myślałam, że skoro brzuch mi się obniżył to już niedługo a tymczasem ani skurczy jeszcze za mocnych nie mam, ani mi brzuch nie boli, ani mi się czop nie odkleja...  Jak tak dalej pójdzie to zamiast 4 urodzę 14. Ja chcę już!!!