Ciekawe jak to bedzie, ale pewnie sobie poradzimy jakos  Nie my pierwsze, nie ostatnie. 

Moja mama ma dwójke małych dzieciątek (4 lata i 6 lat) Pierwsze lata ich zycia mieszkała z nami w Polsce i duzo jej wtedy pomagałam, wiec mysle ze tak źle nie bedzie. Choc np nigdy nie odwarzyam sie ich wykąpac w takim niemowlęcym okresie ;D Przyglądałam sie ale sama sie bałam zawsze:) Teraz mam nadzieje ze instynkt mną pokieruje i bedzie git :D

Moja siostra ma obecnie prawie 5 letniego synka...Kąpac nigdy też tego nie robiłam chociaż widziałam...I sama aż patrzac bałam sie ze sie wyslizgnie czy cos ale wiadomo takiemu noworodkowi wody sie nie leje jak ja np dla siebie:D Jednak zostałam z nim sama moze miał 3-4 miesiace,wtedy dostał ataku kolki ''ooooo mamo'' jak sie przestraszyłam nie wiedziałam co jest grane , czemu on tak przerazliwie płacze...nosiłam , tuliłam,kołysałam i NIC;/ Na szczescie przyjechała moja mama z pracy wczesniej i ona doszła ze to kolka....zaczęła masowac brzuszek, pózniej ciepły okladzik i jak ręką odjał...Czułam sie beznadziejnie,siostrze nic mama nie kazała mówic bo by zaraz zaczęła panikowac a kryzys został zażegnany..Wiem że inaczej jak bede miała swoje ale jednak mam kilka obaw co do tego czy własnie sama dam rade i jak to bedzie,ale kazda z nas przechodzi to i daje rade to czemu ja miałabym nie dac:) Nie moge odrazu zakładac z góry i sie poddawac:)

Natitalka, jakie masz młode rodzeństwo;-)

Czytałam co pisałyście, dziewczyny i zdaje się, że wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji ale ja mimo iż chciałabym mieć to już za sobą to mam jednak  szczerą nadzieję, że jednak urodzę po 1.11 i że mój będzie w Polsce

jaemka - czego Ci szczerze życzę...:) do 1 -szego już nie tak daleko ,wytrzymaj maluszku:):)

Jaemka mam tez dwóch braci w zblizonym wieku do mojego (22lata i 27lat) ;) Tych dwóch małych szkrabów to przyrodnie rodzeństwo ale ukochane! :) Moja mama przezywa teraz taka druga młodosc ;)

Równiez zycze Ci zeby dzidzia posiedziala jeszcze do tego 1 conajmniej :)

Gumisiowa to Ci sie trafiło z ta kolką ;D ale przynajmiej mniej wiecej juz wiesz co robic w takiej sytuacji :)

Gumisiowa to Ci sie trafiło z ta kolką ;D ale przynajmiej mniej wiecej juz wiesz co robic w takiej sytuacji :)

Dokładnie natitalka:):) Co mnie nie zabije to mnie wzmocni:P:P zobaczymy jaka bedę mądra po porodzie:D :D

No teraz dziewczyny to już będzie taka wegetacja co ? :)

Deutsch chodzi Ci o czekanie na poród? Jesli  tak to uwierz ze ja bym najchetniej juz nic nie robila bo mam mega lenia. Tylko bym teraz siedziala i wyłapywała oznaki zbliżającego sie porodu ;D a co mnie gdzies strzyknie to juz sobie wmawiam ze to napewno jakis znak ;D