Gumisiowa nie martw sie pewnie nic sie nie zacznie jeszcze dziac. W razie czego moze tez spróbuj magnezu i nospy? Gdybys miala jakies skurcze.

Jeżeli nie przejdzie jak u Ciebie z tym to też napewno coś zadziałam:)

Ale fajnie!!! Prosimy o relacje z porodowki :-):-):-):-):-) 2800 to bezpieczna waga, a poprawka z usg jest czasem kosmiczna, u mnie np jest aż 332g! A na innym usg tylko 133g więc.. będzie niespodzianka :-)

Co do wagi, to mi ginekolog mówił, że czasem jest nawet 500 g różnicy, więc nie ma czym się martwić :) moja Mała według pomiarów miała tydzień temu 2450 g, a według szpitalnego (gorszego) usg tylko 2100 g :)

właśnie odszedł mi czop...tego jednak nie można pomylić z upławami... coś czuję, że jednak nie dotrwam do soboty. A tak sie martwiłam, że nie mam skurczy i że pewnie przenoszę;-) Ale mam stracha.

O jacie... To może faktycznie zacząć się wcześniej, chociaż z drugiej strony nieraz czop odejdzie, a poród zaczyna się za tydzień, czy nawet więcej ;)

A moze dotrwasz ;) Od odejscia czopu do porodu czasem daleka droga ;) 

A jesli zaczełaby sie akcja porodowa to bedziesz rodzic naturalnie czy cc?

naturalnie, nie myslałam o cc no chyba,że coś byłoby nie tak to wiadomo że cc.

skurczy nadal nie czuję albo ich nie mam dlatego nie czuję

Jejeuuu chyba dopiero  do mnie zaczyna docierać że to naprawde tusz tusz :)))

do mnie też;-) jakąś godzinę temu wróciłam dopiero do domu bo zamiast wypocząć, zbierać siły, spakować się itp itd pojechałam do siostry. Tam się nie stresowałam bo robiła imprezę z okazji 15 lecia ślubu więc było ze 20 osób, gadka szmatka więc było wesoło ale teraz w domu zaczyna do mnie docierać;-)