Szlag wie jak odróżnnić te skurcze przepowiadające od normalnych,ale brzuch i plecy napier...a mnie tak fest ;/

No to Deutsch, trzymam kciuki ;) a to fakt, nie wiadomo co to za skurcze. Mnie też już parę razy złapało i nie wiem, czy to były przepowiadające, czy nie...

no kochana dawaj :P mam nadzieje, ze juz urodziłaś :D 

no wlasnie ciekawe co nowego noc nam przyniosla :) jak dziewczynki, ktoras sie rozpakowala???

w ogóle mało która się już odzywa :( 

nadal w dwu-paku :<

czuje że ja też urodze po terminie :(
no,ale cóż musimy czekać....

silly, a lekarz wczesniej Ci mowil ze mozesz urodzic wczesniej, a teraz zmiana planów? 

niestety sanderka... musimy czekac...

gossiak i silly ja do 35 tyg chodziłam do Pani ginekolog która twierdziła ze na pewno urodze wczesniej... ciagle wysyłała mnie do szpitala nawet jak miałam skurcze przepowiadajace lub gdy zwyczajnie bolało mnie podbrzusze z powodu rozciagania sie szyjki.
od 35tc chodze prywatnie ... na pocztku lekarz tez stwierdził ze na bank urodze wczesniej teraz chyba zmienił zdanie. Co tydzien mowi mi to samo ... ze szyjka sie skraca,miekka macica...  cos sie szykuje ...
i tak w kółko....

narobili Ci tylko biednej nadziei :( i wez sie nie zdenerwuj jak lekarze mówią, że urodzisz szybciej a tu co? nic.. mi lekarz za to powtarzał,że nie urodze napewno szybciej nie ma opcji i się nie mylił.. teraz nam zostaje tylko czekać, a nóż może coś się wydarzy..tylko kiedy..