Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-04-25 11:00
Na początku bardzo uważałam ale teraz juz bardziej wrzuciłam na luz i nie pilnuje tak wszystkiego. Ja kupiłam kaszke manne i dodaje raz dziennie po miarce do mleka, kilka razy jadł tez ten rosołek kupny z manna własnie. Dzisiaj dam chyba juz dwie miarki tej kaszki do mleka.
Mam kolezanke która wogóle w wprowadzanie glutenu sie nie bawiła tylko od razu dawała normalne porcje i nic sie nie działo. Z kolei moja mama ma dwójke małych dzieci i jak ja zapytałam o gluten to nawet nie wiedziała co to ;)
2014-04-25 11:28
Ani w mojej rodzinie ani u męża nie było przypadków nietolerancji glutenu więc mam nadzieję, że młody też nie będzie miał. Jak narazie dostaje gluten od ok 2-3 tygodni i nic się nie dzieje ale on nie je go zbyt dużo bo przede wszystkim pija mleko. Obiadki nie bardzo go cieszą bo jest strasznie łapczywy wiec zaczyna pluć i się denerwować bo jedzenie łyżeczką zbyt długo trwa. Wczoraj mnie zadziwił bo zjadł cały duży słoik marchewki z łososiem ale podawałam mu go z prędkością karabinu maszynowego. Żartuje sobie czasami, że będę mu wodą rozrabiać jak deserki i do butelki przekładać;-)
2014-04-25 15:57
Czytam wasze wypowiedzi na temat wprowadzania róznosci w menu dziecka. i powiem wam ze moje dziecko pochłania wszystko :D oczywiście po trochu ale bardzo duzo juz próbowała i zółtko i kaszke manna malinowa i bółeczke z masełkiem i banana i zupke z marchewka i ziemniaczkiem i lizała paluszki i biszkopty potrafi za raz owalic dwa i chrupki kukurydziane to doslownie wszytkorzerca :) i nie było z tym zadnych problemów :D
2014-04-25 21:59
dziewczyny a powiedzcie, czy wasze maluchy jak leza na brzuszku przykładowo godzinke po mleku ulewaja? a na brzuszku leza hmm.. ok 5 minut. nela jak lezy to zwykle ulewa..obdija i ulewa. nie wiem czy to jest normalne...duzo nie,a jednak.
2014-04-26 06:37
mój tez czasem uleje , to normalne , uciska żołądek
leżac na nim :)
2014-04-26 08:47
Moja ulewa tylko jak sie przejje a tak jak zje normalnie to jej sie to nie zdarza. a własnie jak sie przejje to i 2 godzinny pozniej jej sie uleje
2014-04-27 20:08
No i znów jestem samotną mamą... przez kolejny miesiąc;-(
Piotruś zaczyna bać się obcych. Jeszcze kilka dni temu był sprzedajny a teraz płacze na widok dziadka i wujka ale ich niezbyt często widuje, za to dzisiaj rozpłakał sie na widok mojej siostry a jestem u niej przynajmniej 2-3 razy w tygodniu
2014-04-28 08:30
No, ja mam nadzieję, że Piotrusiowi szybko minie;-)
Jak przyjechał mój mąż to przenieśliśmy młodego do drugiego pokoju. Doszłam do wniosku, że ma już pół roczku i przesypia całą noc więc czas na "samodzielność". Młody pierwszego wieczoru się rozglądał zaciekawiony ale po chwili bez problemu zasnął tylko gorzej było ze mna, bo co chwilę chodziłam i zaglądalam czy wszystko ok;-) Bałam się trochę czy jak się obudzi to nie bedzie płakał ale nie, tak jak do tej pory jak się przebudzi to po prostu zaczyna "gadać" i się bawić i dopiero jak mnie zobaczy to zaczyna się ryk za mlekiem.
Przetrzymałam go wczoraj bo chciałam zobaczyć ile tak sam wytrzyma ale mineło pół godziny a on nadal nie płakał więc w końcu ja nie wytrzymałam i poszłam po niego;-)