Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-01-21 14:01
Szymona to nie bolało, fakt robil dziwne miny i czasem sie troche wiercil ale napewno nie chodziło o ból tylko o dziwne uczucie ;)
Jak zaczełam i widziałam ze skóra mu troszke pęka od rozszerzania to sie rezczywiscie wystraszyłam. Tesciowa mi wtedy powiedziala ze mam sie tym nie przejmowac bo to normalne. Tak jak pisalam smarowałam to zawsze troche sudocremem i po kilku dniach przestało pękac i teraz ten czubek juz ladnie wychodzi.
2015-01-23 10:09
Patrzę na to moje maleństwo i stwierdzam, ze ten mój mały synek już wcale nie jest taki mały...
15 miesięcy!! kiedy to zleciało? Jeszcze trochę a zaczną sie pytania, a co to?, a dlaczego? a po co? ;-)
Na razie jest na etapie zwiedzania zakazanych rejonów. Wchodzi na krzesła, stoły, do szafy, na komode a raz nawet, o czym już chyba pisałam, na parapet. Akrobata mi rośnie;-)
Zauważyłam tez NA 100%, że rozumie co do niego mówie. Pewnie nie wszystko ale proste zdania, idziemy do babci, idziemy spac, choć umyc dupkę, masz ama ama itp. rozumie doskonale. Jak powiem choć do babci to nawet w trakcie zabawy rzuca wszystko i idzie do bramki przy schodach;-)
Ale nadal nie mówi zbyt wiele, tylko te swoje słówka które juz od dłuższego czasu używa.
2015-01-23 12:59
Moj tez tak sam z siebie z nic nie mowi - kompletnie. Jedynie "da" jako "daj" ale nie zawsze. Czasem cos powtorzy ale tez absolutnie nie wtedy gdy o to prosze tylko jak rozmwiam z mezem to jakies słowka powtarza i sie smieje (np no, a ty, czyli nic specjalnego;))
Ze zrozumieniem juz coraz lepiej, napewno rozumie zwroty typu "Gdzie jest tata" "idz to taty" "daj am am mamie/tacie" "gdzie twoje picie/ idz po swoje picie" choc robic plusku plusku" ;) no inne reczy króre robi gdy poprosze - pusc oczko, tany tany, brawo itp itd
Kurcze fajnie jakby zaczal juz powtarzac cos wiecej bo czasem mnie martwi ze własciwie ani jednego słowka nie mowi no ale cóz, musze cierpliwie poczekac :)
2015-01-23 23:34
2015-01-24 11:43
karolina, ja bym poszła najlepiej do pediatry polecanego i on by może zasugerował o co chodzi,może faktycznie kolki? niektóre dzieci faktycznie długo je mają,ale nie spotkałam się z takim dzieckiem. Może problemu z brzuszkiem? a normalnie się wyproznia? codziennie?
2015-01-26 01:16
Mój mąż późno wraca z pracy i dlatego też późno je obiad i ona od niego podjada.. Ale wydaję mi się, a nawet jestem pewna, że to jednak przez ząbki, mamy masakrę, wychodzi sześć na raz i to cztery czwórki... :(
2015-01-26 05:34