A jak Madzia? zmęczona?

Oj mamy mamy, u nas tez co chwila cos trzeba tak ustawiac zeby pannie nie przyszło nic do głowy, ach fajnie ci ze twoj spi, moja leży w łóżeczku ale spać nie spi, mam tylko nadzieje ze zasnie niedługo

haha  Jaemka, sama bym poszła z Nelką w deszczu, ma kalosze..gdyby tylko zdrowa była. Teraz niestety nie śpi, marudzi w łóżku, idę do niej.

Może jutro znowu dostaniesz "grzecznego" Piotrusia;)

zmęczona?  hymm musisz sie jej  zapytac :D  dac ci numer? napweno chetnie z toba pogada :P

mi by sie choc na jeden dzien przydała taka grzeczna magda:)

moja ostatnio wdrapala się na rogówkę, a jest dość wysoka.. i skakała po laptopie..;) na szczęśćie żyje;p

maja pomysły

hehe... podaj numer, zadzwonię i spytam;-)

kto żyje? Nela czy laptop?

o to samo chciałam zapytac:)