Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

fajnie, ze tak cieplutko miałyscie;)

mamusia......przeciez musisz uważac na siebie.. !

ja jednak dzisiaj wracam do domu..bo w poniedziałek moi rodzice nie mają czasu aby zostać z Nelką. W nocy dała nam popalić..spała 2 godziny i poszła spać dopero po 4..przez zęby zatkany nos.. my padnięci..Ona nam spadła z łóżka, bo spała z nami i sie  wiercila.. brak mi słów..na szczęscie nic się jej nie stało, a teraz razem ze starym śpią, odsypiają noc, ja rano pojechałam na szmaty, wsumie nic ciekawego, najwięcej rzeczy mam dla przyszłego chrzesniaka same z h&m za 1zł szt :D.

pogoda dzisiaj bez zmian, narazie nie pada, może później jakieś słońce wyjdzie.

miłego dnia:*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

11:50 a Piotrek spi. Wczoraj męczył się do 14 a dziś grzeczniutki, sam sie na łóżeczko wdrapał i zasnął bez problemu. Czemu tak nie może być na codzień? smiley

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
A Piotruś ma juz zwykle łóżko? Kurcze mój tak sam z siebie to by chyba w życiu spać nie poszedł. Nawet szczebelkow nie mogę mu wyciągnąć bo jak go kładę to wychodzi sobie. Ale nie narzekam bo ogólnie to śpioch. Zwykle śpi mi od 20 do 8-9 rano a potem o 12 drzemka ok 2 godziny :D tylko w lato planuje wstawić dla niego już "dorosłe" łóżko, aż się boje jak to będzie. Tym bardziej ze on się niemożliwe wierci :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

nadal śpi w łóżeczku i ma wszystkie szczebelki i podejrzewam, ze gdybym je wyciągneła to tez by uciekał;-) A tak sam z siebie to tez spać by nie poszedł ale ja go trochę podpuszczam i wkładam do łóżeczka butelkę i zazwyczaj się na nią skusi;-) Pisząc, że sam się wdrapał mialam na mysli, że nie musiałam Go z ziemi podnosić bo włożył nogi między szczebelki i wdrapał się do połowy i ułatwił mi zadanie. A jak już Go do łóżeczka włożyłam to oczywiście nie wyciągnęłam ale nawet nie było potrzeby zabawiania bo przytulił się do podusi i bez problemu usnąłlaugh

Śpi podobnie jak Twój tyle, że ja kładę o 19 ale za to wstaje też godzinę wczesniej niż Twój a w południe też śpi ok 2 godz.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

nelka tez by nie poszła spać sama z siebie do łóżka, jeśli jest baaardzo zmęczona, zdarza jej się iść w swój kącik z zabawkami, wyjmie misie i połozy się na nich i uśnie. Też mam w planach zrobić jej pokój i dać dorosłe łózko..ale własnie problem z usypianiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Dzis zmiana czasu, Dziewczyny. Pamietajcie, że śpimy godzinę krócej;-)

Mi to ułatwi zmianę pory spania Piotrusia bo na lato 20 to odpowiedniejsza godzina niż 19 więc nic nie musze robić, żeby Go przestawiać;-)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

hej dziewczyny a mysmy zaonili o zmianie czau wstaje na zegarkach 7.30 ja w telefon a tam 8.30 kurde co jest fopiero mi do głowy przyszło ze to juz wiosna i czas sie zmienia :D hehe no nic, nic nam to na szczescie nie zrobiło jedynie mała z takowej przed 8 wstała przed 9 no nic ale i tak fakt faktem póżniej poszła spac bo zasneła dopiero przed 21:(  a tak na ogół kłade ją różnie raz o 18 raz o 19 tak wiec jak jaemka mówi latem i tak bede ja kładła godzinę poźniej bo wiadomo ze latem to sie łazi gdzies po wsi i z wóżkami :) tak wiec jak szła spac o 19 wstawała przeważnie o d7 do 8 juz przeciagu tej godziny sie podnosiła :) , a w dzien niestety nie spi mi po tlye co wasze smyki czasem po 40 minut czasem po pół godziny raz na jakiś czas naprawdę od wielkiego dzwonu pospi 2 godziny, a tak zdażaja sie dni kiedy w dzień nie spi w ogóle, eh :( a co do zasypiania samej wielkorotnie sama włazie do łóżeczka poprzytula sie do lali i idzie spac, jak w dzien jest zmeczona to albo do siebie albo do nas na łóżko sobie wejdzie i lululu i spi np. wczoraj mąż siedział przy kompie coś robił ja szykowałam obiad a ona latała sie bawiła wchodze do pokoju a on do mnie ccsii ja sie patrze a nasze dzieko przed snem zdjeło kapcie jedną skarpetkę wlazło na łóżko i w kimę :Ddobrze że mnie uprzedził w pore bo bym jeszcze nie chcący ją obudziła, a tak przynajmniej te pół godziny posapała:)

wybieramy sie dzis na 11 do kościoła tylko nie wiem czy moj mąz raczy się z wyra ponieść :), oj dziewuchy to juz tydzien i swieta jak ten czas szybko zapyla :)

pozdrawiam was:) i mysle ze jeszcze dzis tu zajrze  buziaki:*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Musze się Wam pochwalić ze od wczoraj mamy nowego członka rodziny :D papuga (nimfa) - Lolo :) Szymon jest poprostu zachwycony! Moja szwagierka ma taką samą i za każdym razem jak tam bylismy to nie miałam dziecka bo ganiał szczęśliwy za papuga. A że i tak chciałam jakieś zwierzątko to padło na nimfe :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

jednąmacie ? samiec czy samiczka ?

u moich rodziców jest parka nimf i maja tez 4 duże ale nie wiem jakie to mała do tych duzych to sama sobi klatke otwiera bo to duza klataka i stoi na podłodze i trzeba uważac ale pieje na ich widok jak oszalała, a do te dwie są uczepione wysoko wiec tylko jak sie ja podniesie to do nich gada i sie cieszy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Tak jedna jedna :) A co do płci to nie wiemy :p kupowana u hodowcy, którego akurat nie było tylko jego rodzice i sami nie widzieli :) dlatego nazwana jest tak uniwersalnie, Lolo :p