A ja kupie jutro gotowe sledzie w occie ;p mialam robicsama, ale leń mnie nie opuszcza ostatnio ;) babke tez kupie a co ;p

 

Wogóle wszystkie zakupy zostawilam sobie na jutro i przeraza mnie to;/ nie cierpie tak na ostatnia chwile, ale maz mial teraz na druga zmiane i wtedy zawsze wszystko jest jakies pokrecone i niepoukladane, wiec nie było kiedy:)

 

Szymona własnie połozyłam ale słysze ze cos tam spiewa jeszcze...oby zasnal zaraz :)

natitalka ja już kupiłam sledzie, mój mąż ma teraz cały czas na 16, jak wczoraj poszedł na 16 wrócił przed 8 rano dziś dopiero, a pisałm mi jak dziś poszedł znów na 16 że maja jeszcze wiecej roboty niz wczoraj i pewnie skonczy o 10 rano dopiero :( wuiecv tez wszystko tak mam zagmatwane ze hej :( wazne ze na swieta i tak emigrujemy :D

No moj chodzi na 14 do 2 w nocy, zanim wroci jest przed 3 ;/ ale jutro wolne ma na szczescie i koniec tego tygodnia wkoncu. Nienawidze tej jego drugiej zmiany!

no  aten jeszcze jutro :( eh tak to jest jak pracuje na magazynie z warzywami :(

moja już wpółdo 20 zasneła i taka ulga  dla mnie bo cały dzien za nia lataj eh, i najlepsze tto ze w dzien spała moze 15 minut.

Moj sobie wziął wolne, w pracy go wkurzyli, każdemu objęli po 1000zl..bo uwaga.. wzieli za duzo ludzi a zekomo nie mają z czego zaplacic.. wyobraźcie sobie jaki jest zly. Co zrobić niestety to jest polska. Mamusia, to Twoj maz dlugo pracuje pewnie jest padnięty. Ja zaczne swieta sama robic jak Nela będzie duuuza wiec nie prędko, nie będę wszystkich zapraszac bo nie mam gdzie ;) moj stół jest do kawy, a w kuchni tez mały ;) wiec mam dobrą wymowke.

Nelke przed chwila polozylam, juz spi ;). Jest nadal marudna bo gorne czwórki nie daja za wygrana, ale juz czuc kawalek zabkow. Dolne juz ma, jakis progress :-D

oj tak przyjechał ledwo stał na nogach poszedł spac spał 4 godziny i znowu do roboty eh :( i jutro znowu do roboty :(

Dobrze ze zaraz święta trochę odpocznie.

oj tak, bo juz naprawde ostatnie wolne dni miał we wrześniu jak brał urlop za Magde co mu przysługiwał, a teraz tez nie chce brac zeby mógł wziąc jak sie maluch urodzi

jak tak czytam, Mamusia to wychodzi na to, że mój zjeżdza raz na miesiąc a częściej Go widuje niz Ty swojego...