popisala bym z wami ale maz zalal klawiature i pisze z ekranowej a to dosc meczace :(

Gosiak, co z Ciebie za matka? Chciałaś córce ulubioną butelkę zabrać?

 

Faktycznie podsłuchiwanie to dziwne zadanie, ale przynajmniej wiesz, że sąsiedzi czuwają. Lepiej tak i się przekonać, że wszystko ok, niż gdyby nikt nie reagował.

Miałam łóżeczko z opcją przerobienia na takie zwykłe właśnie. Wygląda bardzo ładnie po tej metamorfozie;) u teściów czeka już takie "normalne" po chrzesniaku męża. Tylko ze nie mam pojęcia co to konkretnie na łóżko. Narazie śpi w tym naszym bo jest niższe ;)

przepraszam dziewczyny, że jestem pobieżnie..

zostałam ciocią!!! o 9:15 przez cc przyszedł na świat Maksymilian ;) 

Gratulacje! :)

 

Tez lada chwile zostane ciocia, no i po raz pierwszy matka chrzestna ;D zona mojego brata ma termin na 18 maja, ale sa problemy z przepływami w pepowinie, wiec jak tylko zauwaza ze przestała przybierac to wywołuja porod, wiec w kazdej chwili moze powitac na swiecie ;) 

Gratuluję siostrzeńca;-)

Zazdroszczę Wam, Dziewczyny. U mnie zero małych dzieci w rodzinie i nawet się nie zanosi na zmianę. Siostra wspominała, że może w wakacje pomyslą i zaczną się starać ale to tylko może. Z resztą od gadania do działania to jeszcze długa droga;-( Fajnie jak dzieciaki mają kuzynów i kuzynki w podobnym wieku. Szkoda, że moich chłopaków to ominie.

 

Byłam dziś z Piotrusiem u lekarza, bo nadal kicha i jeszcze do tego kaszel się przyplątał ale na szczęście nic mu nie jest. Złapał tylko jakiegoś wirusa i oskrzela ma czyste więc tylko syrop ewentualnie jakiś na kaszel kazała kupić. Polecała SOL baby tusi.

 

U nas jest tak ze siostra męża ma dzieci w wieku 7 i 5 lat. Ja w tym samym wieku mam młodsze rodzeństwo tyle ze w Niemczech. W sierpniu przyjeżdżają na 2 tyg wiec będzie wesoło. Nasi bliscy przyjaciele mają syna rok starszego od Szymona. No i wkrótce dołączy Kinga- moja chrzesnica i ktoś mieszkający w moim brzuchu:) z tym ze nikogo tu na miejscu. Przyjaciele i siostra męża mieszkają 30km od nas. Tragedii nie ma... :)

30 km to tak optymalnie. Za kilka lat będą mieli gdzie na wakacje pojechać;-)

 

U mnie podobnie 6 i 7 letnie dziewczynki mieszkające  w Chojnicach a poza tym siostra ma 5 latka ale mieszka w Irlandii więc nawet jesli się zdecydują na kolejne dziecko to raczej nie będą się zbyt często z moimi widywać. Ale nawet jesli by się widzieli 1-2 razy w roku to i tak zawsze lepsze to niż nic. Mam tylko nadzieję, że jak się wreszcie wezmą za realizcja to się im uda;-)

 

 

 

Hej :) piszecie o dzieciach moja Magda ma o 2 miesiace starsza ciocie mieszkajaca 100km od nas, do tego 10 miesiecy mlodszego brata (syna swojego chrzestnego), odemnie w sumie tylko Antos z rodziny, u meza bratowa ma termin na pazdziernik wiec dzieci bedziemy mieli z jednego roku, po za tym ma dwie chrzesniaczki jedna 7 lat droga 6 w tym roku, jedna ma 8 miesiecznego brata, droga ma starsza siostre i mlodszego brata. U niego to sporo dzieci jest w przedziale od 4 do 12 lat.

Ale wesoła gromadka.  Będzie się działo jak się wszyscy w jednym miejscu spotkacie;-)