Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-05-11 16:03
On wcale ich prosic nie chciał ale ja mu mówił ze zaprosisz bo jak to rodziców nie ? i omam za swoje dobre serce. Teraz juz mi zapowiedzial ze na chcrzciny i na wszelkie inne uroczystości ich nie zaprosi . No ale najgorsze w tym to ze oni robia imporeze wielce mi a moj ojciec przez to co oni do niego ostatnio powiedział ze nigdzie nie pojdzie bo nie bedzie słuchał po tem ze sie nie dołozył i wcale sie nie dziwie bo moi rodzice nie maja pieniedzy i było im poprostu głupio i przykro słuchac czy sie dołożą a teraz co te zrobia po sowojemu. No kurde a po za tym na masz slub no !
2015-05-11 16:04
a moja jak tescioa wzieła na noc z piatku na sobote tak sie przestawiła i juz nie chce mi normalnie spac chodzic tylko pozniej i tez bez mojej zgody ja wziela !
2015-05-11 16:09
Juz mi karol powiedział że jak tak to wygląda z ich strony to teraz jak bedziemy chrzcili ich nie zaprasza .
2015-05-11 20:15
I kolejny dzień za nami. Piotrek wybawiony, wymęczony, wymyty i najedzony i wreszcie po tylu dniach dostał SWOJE mleko i nastała błoga cisza;-)
Była dziś koleżanka z synkiem 15 miesięcznym i wiecie co? Bawili się razem. To był pierwszy raz, że mojego dzieci zainteresowały bo jak syn sąsiadów albo siostrzenice przyjdą to albo Piotrek na Nich albo oni na Piotrka nie zwracają uwagi. Ale wszyscy są starsi a Jedruś młodszy i też jeszcze nie mówi i chyba to ich do siebie przyciągało. Niestety mieszkają za Chojnicami więc nie będą się chłopaki zbyt częto widywać;-(
Zmieniając temat, nastraszyła mnie koleżanka - Piotrek ma niejednolity kolor na rękach. Tzn ma jasne plamy, nie są białe ale wyraźnie jeśniejsze niż skóra obok. Te plamy kończą sie tak mniej wiecej 5 cm nad dłonią. Podobno tak się zaczyna bielactwo?? Słyszałyście kiedyś o tym??
Ja to widziałam już wcześniej ale nie zwracałam na to uwagi, nie przeszkadza mu to, nie swędzi, nie łuszczy się. Nawet mi do głowy nie przyszło, że to może być jakaś zmaian chorobowa. Myślałam, że taki jego urok ale chyba muszę Go chyba umówić do dermatologa
2015-05-11 20:33
No musisz musisz. Słyszałam o tym oglądałam to w jakimś programie.
A moje dziecko nie spi jest wpół do 21 i nie spi. Przez tą krowe piepszoną ah
2015-05-11 22:31
Natitalka, maluj śmiało na biało! mi też się podobają białe meble do dziecięcego pokoju;).
Mamusia, chyba ta przygoda z tesciami nigdy się Wam nie skończy..za blisko siebie mieszkacie ewidentnie.
Jaemka, Piotrus pewnie mega szczęśliwy, ze ma swoje mlesio ;)), bielactwo kiedyś coś słyszałam, a czy sie od tego zaczyna pojęcia nie mam..lepiej nie czyjat w googlach tylko przejdź się do spacjalisty, sama wiesz, że tam głupoty nieraz piszą ;).
Byliśmy dzisiaj w piotrze i pawle, zawsze tam jedzimy po mąkę Łukasza, zachciało mi się sernika, mniejsza o to, Nelka jak zauważyła truskawki...wpadła w szał.. zjadła pół paczki;) wyobrażacie sobie jak wyglądała? a jak wpychała jedna po drugiej? wstyd mi było w sklepie.. musieliśmy wkładać do swoich ust , żeby jej nie dawać brudnych... innego wyjścia nie było..
a w domu, zagryzała truskawki ogórkami małosolnymi;)
2015-05-12 11:41
Gosiak, truskawki z ogórkami to prawdziwie ciążowy zestaw;-)
Mi tez się podobają białe mebelki, są takie czyste, świeże...i jeszcze róż do tego i jest pięknie dla dziewczynki.
O bielactwie nawet nie czytam bo moja teściowa ma ma na całym ciele poza twarzą więc wiem co to i nie chcę się nakręcać zanim lekarz nie potwierdzi. Tym bardziej, że jak pisałamn gdydby nie koleżanka nawet bym nie pomyślała, że te Jego plamy to może być bielactwo. U teściowej zupełnie inaczej to wygląda.
2015-05-12 15:20
A u nas dziś się dowiedzieliśmy że mamy katastrofę. Byliśmy zapłacić dzisiaj oc to zaległe i na rok na nowo i wyszło wszystko 600 zł, wróciliśmy do domu (od piątku samochód u mechanika bo coś się stało) dzwoni mechanik że to nie to co myśleliśmy czyli rozrząd i nie 300 nie 500 tylko on nie wie czy się ze wszystkim w 1000 wyrobi :( i jesteśmy bez samochodu bez pieniędzy mąż nawet bez telefonu bo mu szybka pękła.) Ja nie wiem czy nad nami jakieś fatum wisi? czy ktoś rzucił klątwę. Nie mam już sił do tego wszystkiego jeszcze teściowie dopierdzielają swoje pieprzone 3 grosze. Na cholere ! Jeszcze księdzu i organiście zapłacić. Już myślimy o wzięciu jakiejś pożyczki bo na prawdę nie wiem skąd my weźmiemy tyle kasy :( Mąż i tak zostaje po godzinach w robicie, już od tygodnia jeździ na 16 wraca po 5. Najgorzej że samochodu nie ma. W niedziele pożyczył od mojej mamy, wczoraj od swojej siostry a jutro ja nie wiem. Ah jak się wali to się wali wszystko. A może to jakiś znak ? Albo próba czy sobie poradzimy ? JA już wszystko biorę pod uwagę. Na prawdę . :(