załapie się...

 

'' Nowe rozwiązania mają wejść w życie od 1 stycznia 2016 r. Przepisy przejściowe zakładają jednak, że ze świadczeń będą mogli skorzystać rodzice, których dzieci urodziły się przed dniem 1 stycznia 2016 r., w sytuacji gdy nie minęło jeszcze 52 tygodni od urodzenia dziecka (i odpowiednio więcej w przypadku ciąży mnogiej). ''

niestety natitalka nie bo to wchodzi od 2016 roku :(

jaemka a to bedzie te 52 tygodnie wstecz? hym

i tu się mylisz, Mamusia... wchodzi od 2016 ale obowiązuje do ukończenia przez dziecko roczku czyli nie dostaniesz 1000 przez rok a do urodzin więc powiedzmy do konca maja ale zawsze lepsze 6 miesięcy niż nic

tak, do 52 tygodnia od momentu narodzin

No to fajnie szkoda tylko ze od stycznia dopiero :(

a kasa potrzebna na juz.

 

mamusia, ale mieć a nie mieć, ważne ze się łapiesz. a mops więcej nie daje, korzystacie ze wszystkich dodatków, rodzinne, dopłata do mieszkania..?

Wiadomo, lepiej byłoby dostać od razu jak mała się urodzi, ale sama perspektywa tego ze od nowego roku przez ok pół roku dostaniecie co miesiąc 1000zl chyba jest trochę pocieszajaca :) No a teraz macie rzeczywiście nie ciekawie... Ale jeśli rzeczywiście wasi teście urządza wam takie wesele za ich pieniądze to może uzbieracie fajna sume od gości? Nie znam dokładnie tej sytuacji, wiec tylko pytam teoretycznie :)

Eh znowu mi sie wczorajsza odpowiedź nie dodała. No nic pisałam ze od mopsu mamy raptem 77 zł .  Ja wiem, że to dobrze. Mam nadzieje ze naprawde tak bedzie bo 1000 zł naprawde zawsze się przyda. A co do tego wesela kochane my nie chcemy od nikogo pieniedzy slub jest dla nas. A oni na tym owym "weselo - przyjeciu - popijawie" siedzieć bedą sobie sami bo my się tam nie wybieramy.  Z mojej rodziny jedynie będzie chrzestna która nie jest wtajemniczona w nic ale zadzwonie do niej i jej powiem. My upieczemy ciasto tu u nas i jak ktoś bedzie miał ochote przyjedzie bo, odemnie jedynie kto rodzice, dziedkowie mamy siostra która tak samo uważa jak my (że zamiast tego całego "wesela" dali by nam te pieniadze które napewno by sie przydały) no i chrzestna. A mąż powiedział, że oni niech sobie wszystkich od niego wezmą na te impreze a on sie tam poprostu nie wybiera. To są słowa mojego męża. On tam po prostu nie chce być ! 

mamusia, a dodatek mieszkaniowy?

jak będzie już po,to się juz denerwować nie będziesz...