Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Jupi :) ale szybko jej poszło, ona jest stworzona do rodzenia dzieci chyba ;) ale fajnie no.... A mąż był?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Tez sie nie moge nadziwic że ona tak szybko i juz :) kurde ale jej zazdroszcze heh no nie wytrzymam tu wescie cos ze mną zróbcie bo nie wytrzymie :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
A czuje się dobrze :) trochę mi brzuch twardnieje ostatnio, nie wiem czy już tu pisalam o tym czy nie. Brzuch tez juz spory i ciężki :)) no i kg lecą mi niemożliwe szybko... Pociesza mnie tylko fakt ze startowalam z niedowagi (45kg) wiec chociaż jest do czego dodawać. No ale jak moje przybieranie nie zwolni tempa to czarno to widzę... W tej chwili mam już 7kg na plusie :/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

 

 

Oj tam czego si edla dzieci nie robi te pare kg w tą czy w tamtą nic si enei stanie :P

ja mam 6 na +

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Nie znam szczegolow ;), Natitalka taki'szczypiorek' z Ciebie???,ile ja bym dala zeby wazyc chociazby 58;)),
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

OOO już o wadze nie piszcie bo ja waze tyle co wy razem :( no moze odrobine mniej :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Ale ja mam 160cm wiec taki krasnal trochę :p
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

a ja 155 :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
Dziękuję, Dziewczyny:-) prawie północ a ja zamiast spać to na necie siedzę ale chyba emocje nie pozwalają zasnąć. Aleks śpi smacznie już od 4 godzin więc pewnie dostał butle jak był badany. Cieszę się że mam to już za sobą. Było dłużej niż z piotrusiem ale musiałam dostać antybiotyk 5 godz przed. Do lekarza przyszłam na 10 i się okazało że mam rozwarcie na 6 cm więc zaraz miałam pójść na porodowce. Dobrze ze miałam torbę więc zaraz poszłam do auta i po 11 się zaczęło. Najpierw wywiad, ktg 3 razy, antybiotyk i w końcu o 15 połączyli kroplowke. O 16 dostałam pierwsze delikatne bóle i coraz mocniej i mocniej i o 17.15 sie zaczęło na maksa. Położna więc mnie zbadala i szok... Pełne rozwarcie i rrodze. W biegu na fotel i nie przyj jeszcze, nie przyj bo musiała fotel rozłożyć ale na szczęście zdążyła i o 17.43 mój synek był na świecie;-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
Mąż nie dojechal, teraz jest w drodze i powinien być w nocy. Jutro zobaczy synka:-)