Magda jadła co ok 3 godziny po 60 ml ale były tez przerwy znacznie krótsze, po tem już po 90ml, i tak co 30 wzrastało, wiec twój Kubuś dużo jadł,  teraz może temu że krótsze przewry je mniej,.

A Weronika nie wiem jadła z piersi nie mam pojęcia ille sobie nassała ale za to potrafiła jeść co 5 minut, co pół godziny co godzine,

a ty karmisz mlekiem z butelki czy z piersi?

np teraz Weronika ma ponad 4 miesiące i w dzień je przważnie co 2 godziny, czaseeeem o godzine później, w nocy od kilku nocy wstecz je co 3 godziny w porywach do 4

Ja podawałem tak jak na opakowaniu mleka. Nie pamiętam ile się daje w pierwszym miesiącu, teraz pije 150ml.

Ja dziś wracam od kolejnego lekarza. Dopiero wyszłam a już znów mam skierowanie do szpitala. Tym razem jednak do Sopotu. Przy samym molo z widokiem na morze...chociaż coś pozytywnego:-) poprzednio Piotrek jakoś specjalnie za mną nie tesknil więc mam nadzieję, że tym razem też się obejdzie bez histerii.

Mialyscie już bilans dwulatka? Ja jutro miałam mieć szczepienie Aleksa i dzwoniłam, żeby za jednym zamachem zrobić bilans ale nie chciala się zgodzić więc szczepienie też przelozylam na przyszły miesiąc. Mam dzwonić jeszcze i potwierdzić. Czy na 2 latka też jest jakieś szczepienie czy tylko bilans? Piotrek miał jelitowke więc jeśli ma mieć szczepienie to nawet lepiej ze za miesiac

Nie jaemka teraz szczepienie w wieku 6 lat chyba dopiero, my po 20 listopada wybierzemy się na bilans albo w tygodniu do 20 bo mąż ma mieć wolne wiec bedzie okazja chyba że cos nie tak wyjdzie, no i na zaległe szczepienie z Werką musimy leciec bo bylismy umówieni na 24 września na te 3/4 miesiąc al eże była chora to nie pojechaliśmy teraz tez troche kaszle wiecv  nie wiem czy jechac czy nie :(

Z tego co wiem to nie ma szczepienia, tylko bilans. Ja chciałam iść w przyszłym tygodniu i na szczepienie i na bilans ale mamy tylko w czwartki a wtedy Kuba będzie miał równo 6 tygodni, wiec wole chyba poczekać jeszcze tydzień dłużej.

Co tam po za tym u was ? Bo u nas tak ciężko ostatnio że nie mam już sił na nic, naprawde nie umiem już sobie poukładac wszystkiego, za dużo na moją głowe. Eh.. I zostało nam do 10 listopada 20 zł ... Poraszka... Musze sie na bank jakis zaczaić :D

Jaemka, ten szpital to na wypasie jest, mój tata tam leżał i same atrakcje miał ;) aż do domu noe chciał wracać więc myślę że Tobie też się spodoba,chyba że coś się pozmienialo. Na bilansie bez szczepień, tylko ważenie, mierzenie i rozwój.

O kurde to nieciekawie z tymi 20zl :( u nas ok, choć ciężko mi trochę w tym tygodniu bo mąż ma druga zmianę a Kuba chyba ma kolke. Tzn wczoraj od 18 do23 musiałam go nosić bo płakał bardo i i prezyl się. Dobrze ze Szymon okazał się bardzo wyrozunialym bratem i nie robi mi żadnych problemów, nawet sam z si nauczył się znów zasypiać sam o 20. Dziś znów Kuba śpi cały dzień wiec pewnie Zaraz się obudzi i da mi popalić

Natitalka kochana dasz rade, a chłopaki na pewno beda łaskawi dla ciebie :). Magda nie jest tak dobra dla mnie i nie chodzi sama spa o 20 tylko własnie spi :( ehh.... wczoraj tak zle nie było bo udało sie ze sama zasneła o 22 ale dzis cos łatwo nie bedzie tak czuje