Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-12-10 11:19
jak w zeszłym roku stała choinka i ona się cieszyla to i ja ;) ale nadal święta dla mnie są nudne .. :p dwa dni siedzenia ;rzy stole, objadanie się, prezenty i tyle, już wszyscy zapomnieli co to za święto i kazdy czeka tylko na prezenty..
heehh e tam ;) każdy reaguje inaczej, ;)))
2015-12-11 14:22
Mój syn mnie przeraża...
Dialog z wczoraj
"ooo...Bozia jest"
"Bozia? Gdzie Bozia?"
"tu Bozia jest" i pokazuje na ścianę. Ja oczywiście nic nie widzę
"nie ma Bozi, gdzie jest Bozia bo mama nie widzi?"
"tu jest..."
i po chwili "oooo... nie ma Bozi"
2015-12-11 15:22
uuu jaemka Piotrek widzi to czego ty nie widzisz :P duchy ? :P
2015-12-11 20:55
2015-12-11 20:56
2015-12-11 20:58
2015-12-11 22:22
Natitalka, też właśnie przeczytałam...
Chyba rzeczywiscie Piotrek widział ducha. Sama, tak do końca nie wiem czy w to wierze, ale chyba tak;-) Opowiadałam to Grzegorzowi i szwagierce i tutaj napisałam i niby śmieję sie z tego, ale tak mówiąc szczerze to nie daje mi to spokoju.
Mój ojciec nie żyje i jak urodził się Piotrek to zaczęły sie dziać dziwne rzeczy
np. paliły się swiatła mimo iż je zgasiłam, temperatura na bojlerze przez kilka dni z rzedu była skręcona na "0" a ja wieczorem podkręcałam na grzenie.
Piotrek jak jeszcze miał łóżeczko u nas w pokoju to kilkukrotni "gadał" ze ścianą. smiał się, machał rączkami, "zagadywał". Pomyślałam więc, że dziadek przyszedł poznac wnuka. Zabrałam więc Piotrusia na cmentarz, zapalilismy znicz i od tej pory się skończyło;-) Jak urodził się Aleks to jeden z pierwszych spacerów to był spacer na cmentarz. Poszliśmy pokazać się dzidkowi;-)
2015-12-11 22:26
A Weronika była straszną płaczka jak była mała trochę jej przeszło ale nadal czasem tak płacze że nie wiem... I to nie wiadomo czy jest głodna eh... Od paru dni mam wrażenie ze się nie najada z mojego cycka, znowu wisi na nim jak noworodek, co pół godziny albo i częściej, jak dam jej biszkopta to rzuca się na niego jak by nie jadła dwa dni, i tak zje ze 4 czasem nawet 5 i pomyśleć bo słodkie nie ? ale jak dam jej kawałek zwykłej bułki czy marchewkę to je znowu się rzuca jak nie wiem... Czyżby była głodna? co z moim pokarmem ? Boże... np wczoraj karmiłam ją piersią a potem zrobiłam jej 110 mleka bo marudziła jak nie wiem... aj :( boje się ze to będzie koniec karmienia naszego a chciała bym jak najdłużej się da
2015-12-11 22:37
2015-12-11 22:43
nie umiem sobie z tym poradzić..