Czesc dziewczyny jak wakacje ? :) u was tez tak zimno ? :D brr :D

Cześć kochane! :) Boże jak dawno tu nie zaglądałam:) weszłam z ciekawosci co u Jaemki bo Ize i Gosie "widzę" ma instagramie :p u nas w sumie nie wiele zmian. Kubuś we wrześniu kończy 2latka, z mowa dalej u niego kiepsko. Mówi tylko mama tata i mniam mniam na jedzenie... Ale chociaż tyle. Szymon ok, dalej lubi się poprzytualc:D bardzo są zzyci że sobą, wszytsko robią razem... Tyle że ostanio często też dochodzi między nimi do sprzeczek ale chyba normalne to w rodzeństwie :)

O Natalia w końcu napisałas :)

Super że chłopcy są z zyci i to że sie kłóca tez fajnie bo co to za rodzeństwo co miało by się nie kłucić :D

Moje trzy damy tez sie kłucą, nawet i ta najmniejsza pokazuje pazurki :D. Wiecie trzy kobiety każda ma swoje zdanie, nie jest łatwo :D . Ale dajemy rade :D .... :P

 

 

co słychać Iza? Chyba tylko my dwie się tu uchowałyśmy...

Tez tak patrze :( szokda wielka szkoda , bo fajna grupa była... "jest" , u mnie nic, ciekawego... Magda jest tydzien u chrzestnej w sobotę jedziemy po nią, weronika mówi bardzo duzo, sisia do nocniczka, gabrysia jeszcze nie chodzi skonczyła rok 9 sierpniqa :) w niedziele wyprawialismy jej urodzinki , od wrzesnia zaczyna sie przedszkole, a ja zastanawiam sie jak to nezie wygkladac :D troche sie obawiam ze nie podołam :D 

 co u was ?

 

bez zmian...

Zazdroszczę Ci Twojej trójki. Ja mam straszne doły od jakiegoś czasu, bo za miesiąc rodziłabym trzecie dziecko. Niby pogodziłam się z tym, że poroniłam, a im bliżej terminu tym gorzej ze mną. Tym bardziej, że jak namówiłam G. żeby świadomie się na ciążę zdecydować to się nam nie udało. Cały ten czas miałam jeszcze nadzieję, ale dwa dni temu zamknęłam działalność, złożyłam papiery o pracę i dotarło do mnie, że już na milion procent nie będę więcej mamą i mnie to dobiło. 

A poza tym, to chłopaki kłócą się o wszystko. Biją, popychają, kopią, ale jak tylko jeden drugiemu z oczu zniknie to już się szukają;-)

Od września tez obaj idą do przedszkola. O Piotrka się nie martwię, ale Olek ciężko to przezyje. Jest bardzo ze mna związany i nie lubi zostawać z nikim innym, nawet z babcią trudno Go zostawić. Nie nosi pieluchy od maja i śpi bez pieluchy. Piotrek sikał w nocy do 3 lat, a młodemu poszło błyskawicznie. Zakładam pod prześcieradło podkłady, bo oczywiście zdaża mu się posiusiać, ale chyba 5 razy przez cały ten czas, więc jest dobrze.

Od dwóch tyg śpi w "dorosłym" łóżku. Pozbyłam się wreszcie łóżeczka, więc mam więcej miejsca w pokoju.... na zabawki...hehe...

Jaemka myślę że mama jesteś cały czas. ;-). Nie zadreczaj się. Kiedyś na pewno jeszcze poczujesz kopniczki w brzuszku. :-) . Co do siusiania to Magda też już bez pampersa W. Nocy jestem dumna ze się wkoncu udało. Bo ma już 3.5 roku. Werci nie noc nie zdejmę bo pampers brat tak mokry rano i było by to bez sensu... A W. Sprawie łóżka to wiesz że dziewczynki spały W. Jednym łóżeczku. Dość duży ale jednak łóżeczku. A od miesiąca mają swoje łóżka... Ale piętrowe. Madzia śpi na górze, Weronika śpi na dole. :-) . A Gabrsysia nauczyła sie wchodzić na łuzka. I na nasze i na dół do weroniki się wciska. A co do chodzenia to myślę że by już chodziła dawno gdyby Ne to że jest będzie strchliwa.... Ale to strasznie. DZiewczyny we wszystkim były bardzo odważne. A ona robi wszystko później i to chyba wiąże się z tym że się boi. Bo kiedy chce sia ja nawet uczepiona do spodni przeprowadzić aby złapała się szafki czy łóżka tak kurczowo trzyma się i widać że leka się aby chwycić. Mimo to sama zasuwa odzywa wszystkim Jak samochodzik. Kupiliśmy jej na roczek pchacz i z nim chodzi. A no i żeby nie było W. Tym tygodniu nie pamietam czwartek czy piątek Ale jakoś po skończeniu roku. Jak ja Babcia postawiła (bo czasem puszcza się już i stoi sama) to zrobila Sama samiusienka trzy kroczki . Ale na tym się skońcZyło.

Jak tam dziewczyny ?

a no trochę zmian...

byłam dziś na rozmowie i zdecydowałam się na pracę;-)