Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila198723

:) Pewnieże damy rade:) Musimy byc wzorem dla naszych dzieci:)           Kotowa,a kiedy ten pan wychodzi z wiezienia? Skoro jesteś gotowa na to żeby dać mu jeszcze jedna szanse to fajnie, ze masz choc cien nadziei:)           Paula,mam nadizeje ze nauczyciele sa wyrozumiali, w szkole uczniowie nie dorosli do niektorych spraw, nie mmiał im kto wytłumaczyć jak sie traktuje swoich rowiesnikow.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
michelinka

Hej dziewczyny;) widzę, że w końcu się coś tutaj dzieje.. Chciaż to że nasze grono się powiększa akurat nie jest bardzo dobrym zjawiskiem.. Czy dzisiaj faceci na prawdę nie wiedzą co to honor, miłość.. w moim przypadku dla faceta najważniejszy był on sam.. Nie jest z nami, bo chce jeszcze bawić się, imprezować, spotykać z panienkami z kolegami. To że jego synek rośnie, jest zdrowy i piękny nie ma dla niego najmniejszego znaczenia. A powiedzcie jak jest u was z rodzinami ojców waszych dzieci?? Mama mojego mieszka w USA i nawet nie wie, że została babcią, a ja nie mam z nią żadnego kontaktu..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula556

ila198723 - nauczyciele nie są wyrozumiali bo pani dyrektor nie pozwoliła mi nawet zacząć naukę od 1 wrześnie :( Powiedziała, że dawałabym zły przykład innym i inne bzdury. A że u mnie w mieście jest tylko jedno liceum i jedno technikum, także nie miałam innego wyjścia jak zostać w domu :( Przynajmniej będę miała więcej czasu dla małej, a szkołę zacznę za rok. 

Jeśli chodzi o rodzinę mojego byłego chłopaka to ja nie mam z nimi kontaktu, a oni też jakoś się nie garną do tego, żeby zapytać co i jak. Może i lepiej, 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia10

czesc:) i jak musze  sie pod napisme samotna mama choc Michał ma tate to nie jestesmy razem i działay na siebie jak płachta na byka, Michał szaleje za swoim rodzicami to przykre że kocha tate a my nie umiemy ze soba nawet rozmawać nie żeby było mi żle samej ale mam ogrome poczucie winny że Misiek nie ma taty na codzień i boje sie że zrobimy mu krzywde tym że jestem sama

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila198723

Paula jestem w szoku, to jest niedorzeczne,bylam pewna ze to moze uczniowie sprawiaja Ci wiekszy problem a tu prosze, idze ze hamstwo jednak nie zna granic!Jest mi bardzo przykro,ze jestes w takiej sytuacji, ja bym chyba rozniosła ta smieszna pania dyrektor, to ona swieci złym przykładem dla uczniow głupia pipa...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila198723

Michelinka- to przez rodzicow w wiekszosci sie rozstalismy, w moich blogach opisywałam moja sytuacje i było naprawde kiepsko, nie odwiedzaja nie dzwonia..... czyli zwisa im to wszystko.... w dodoatku sklocli mnie z chrzesna i prababcia kuby, całkiem niedawno.... wiec nie ma o czym mowic....faceci to dupki i tyle....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula556

ila198723 - wiesz co, mnie się nawet już nie chce zaczynać kłótni z nimi wszystkimi, bo wiem, że z dyrektorką nie wygram. Przynajmniej sobie nerwów zaoszczędzę ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila198723

Spokoj  jest teraz najwazniejszy w twoim stanie, pozniej bym jej dała popalic i napweno bym tak tego nie zostawiła....;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula556

A ja jestem znowu taka, że prawdopodobnie jej to odpuszczę.  

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202

witajcie. zapisałam się tu no jakiś już czas temu... ale ze względu na to że była tutaj cisza więc i ja się nie wychylałam. Ojciec Bartusia zostawił mnie jak byłam w 5tc. myślałam, miałam te same obawy co wy teraz jeszcze ciężąrówki:) ale uwierzcie matka to jest matka! ona chociaż nie miałaby sił zawsze da radę:) i zawsze powtarzajcie sobie to że jesteście najwspanialszymi mamusiami na świecie swoich dzieciaczków:)

zobaczycie... jezeli się jeszcze nie pogodziłyście z tym że jesteście same wszystko się zmieni jak urodzicie dziecko. nauczycie się z tym żyć że jesteście skazane tylko na siebie i swoje decyzje. i gwarantuję wam doskonale dacie sobie radę bo ten instynkt co mamy... mhm piekna sprawa jest :)

pozdrawiam babeczki! :*