To oby się rozwinęło i już tak do końca ;)

Oby kurde:) a jak ty sie czujesz?

mama4412 czekam już niecierpliwie na twoją relację z porodu:P

 

Ja? Nie za dobrze. Jest coraz gorzej, delikatnie narzekając :P Dziś jestem jakaś słaba taka i od wczoraj nie mogę nawet nirmalnie na łóżko wejśc, tylko muszę sobie dźwigac nogi, bo mnie pachwiny i krocze boli. Jeszcze troszeczkęęę.. szkoda, że nie mam tak blisko jak wy ;)

O to tez sie nie masz za dobrze.. przerabane bóle w ciąży. Pauletta jak tylko urodze to od razu biorę telefon i opisuje poródxD

O mamo mamo mamo chyba rodzisz  u mnie nic a nic, pewnie Antek wyjdzie pod przymusem kroplowki 

Pewnie nie urodze ino sie powkurzam... Ale juZ za duzo sie dzieje z moim organizmem wiec albo ruszy albo jutro pojadę sie przebadać.. bo w dodatku maly dzisiaj sie praktycznie wcale nie rusza tylko parę razy przez cały dzien a normalnie to sie wierci ile wlezie. Można by to do kolejnej oznaki porodu zaliczyć bo peterek tez sie mniej ruszał w dzien porodu ale wolę nie gdybac tylko w razie czego jutro do szpitala na kontrol

A jak bylo z Twoim 1 porodem? W terminie? Samo sie zaczelo i jak?

 

termin mialam na 4kwietnia..
3rano mialam sie wstawic na KTG i ze wyszlo slabo to mnie zostawili w szpitalu,ordynator zrobil mi masaz szyjki macicy.. i wieczorem mnie pobolewal brzuch jak na okres..potem zaczely odchodzic takie gluty budyniowe w kolorze zoltym i bordowym(czop) a po 2 przewiezli mnie na porodowke o 3 przebili mi pecherz plodowy a o 4.20urodzilam tak wiec urodzilam w dzien terminu;);)

no tak... od 2 nie spie.. w tej chwili jest 3:30 i znowu mam te bole menstruacyjne.. mam je od moze 4-5 dni zawsze miedzy 3-4 w nocy.. czy to moze cos oznaczac? np skracajaca sie szyjke? w dzien nie mam tych boli