Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-07-01 13:36
To czekanie jest chyba najbardziej dołujące. Chyba każda z mam marzy juz pod koniec aby przytulić swojego szkraba. Sama jestem ciekawa kiedy urodzę. Ja jeśli nie urodze do jutra to w czw rano mam sie stawic na kontrolne ktg i wtedy dowiem się wszystkiego. Czy akcja postępuje do przodu czy stoi w miejscu
2014-07-01 17:48
Ja wręcz przeciwnie w tej ciąży - marzę, by rozwiązanie w ogóle nie przyszło, bo najpewniej będzie to cc, więc chciałabym to przełożyc w czasie nawet o kilka lat.. eh..
2014-07-01 18:51
ja jestem już po wizycie u doktora. Powiedział, że do przyszłego tygodnia powinnam urodzić, więc mam cichą nadzieję :P Jeżeli nie urodzę do poniedziałku, to wieczorem mam się stawić do szpitala i lekarz zrobi mi ktg i wtedy zdecyduje co dalej... No więc cierpliwie czekam i doczekać się już nie mogę :)
2014-07-01 20:02
2014-07-01 20:59
Wszystkim rozpakowanym serdecznie gratulacje i uściski :D Jeden dzien mnie nie było i proszzz :P
Dziś Wojtek skończył miesiąc. Dziś pierwszy raz (dzięki babci) przespałam ciurkiem 6 h. Dziś Wojtek ma jakiś kryzys i żąda jedzenia do godzinę. Dziś Babcia jest po nocy opieki nieprzytomna ze zmęczenia :D Dziś chyba przegrywamy z kretesem karmienie piersią, które odchodzi na drugie miejsce i pełni rolę zapychacza i uspokajacza ;( (mimo, że po 6 h snu odciągnełam 90 ml mleka... - za wolno się produkuje eh)