Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-10-13 15:23
Heh nena tak, takich momentów będzie jeszcze co nie miara, ale fakt, ze to jest w tym wszystkim najpiękniejsze :)
Dlatego może usypiałam moją na rękach, tylko, ze jak zaczęlam, bo z resztą inaczej i tak nie zasypiała, to nie mogłam skończyc do 14miesiaca życia ... ;D
Tez miałam taki okres po porodzie pierwszej, że już teraz, zaraz chce drugie dzieciątko. Potem mi się odwidziało, chciałam troszkę pożyc, ale jednak zaraz znowu sobie uświaodmiłam, że chcę takie maleństwo tulic, pukim młoda, to podołam heh i tak tez się stalo :)
2014-10-13 16:27
Wojtek zaszczepiony. W wieku 4,5 miesiąca - waga 8300, wzrost 67 cm (a ja tyle ciuchów teraz na 68 naukupiłam...) obwód głowy 44. Waga, wzrost, obwód 90 centyl o.O W 4,5 miesiąca przytył 5,2 kg i urósł 14 cenymetrów. Ło matko.....
2014-10-13 19:10
to niezle! byla u mnie przed chwila kolezanka z pol rocznym dzieckiem (za 3 dni skonczy 6mcy) i wazy 8,5kg :) i wydawal mi sie taaaaki duuzyyyy ! :D
o nie.. to chec na drugie dziecko moze mi przejsc? :( w sumie to troche ciezko bylo przez te poprzednie 3mce ale.. taki maciupci dzidziulek mi sie marzy znowu.. ale MUSI byc coreczka :P
2014-10-13 19:19
Nena mojej zdarzyło się tak kilka razy i potwierdzam jest to coś pięknego dla każdej mamy :D ja aktualnie o drugim nawet przez chwilę nie pomyślałam, na razie Hania mi wystarcza, może dlatego, że mąż wrócił na studia i praktycznie cały czas jestem sama :( ale sama się na to zgodziłam więc nie mam serca mówić mu żeby zrezygnował.
Basia Wojtek normalnie szaleje z tą wagą, my idziemy w środę więc będę znała wszystkie wymiary :)
2014-10-13 19:40
izaboo Moja pierworodna w 34 i 5 miesiacu życia, za sprawa ciagłego jedzenia była na 97 centylu z wagą xD potem już na 50, 75 :P
2014-10-13 21:33
Ej a czy wasze maluchy krzyczą? Ale tak dosłownie krzyczą i mają z tego radochę? Moja od wczoraj tak krzyczy, że jak jesteś blisko niej to tak daje po uszach, że szkoda gadać :P A jak powiesz, że nie wolno to robi jeszcze głośniej :D
2014-10-13 22:10
No powiem ci, że odczucia są boskie gdy bierzesz dziecko do łózka rano, żeby jeszcze sobie drzemnąć pół godzinki a dziecko ci w pewnym momencie robi piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisk i się śmieje jak wariat gdy matka się zrywa porażona skalą głosu i w szoku oraz ze snem na oczach jeszcze :P