Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-10-21 19:32
Ale Wam dobrze mój sie budzi czasem czasem co 3 godz.jeść ;/ a wcale nie jest żarłokiem bo jak na swój wiek to mało zjada bo 90ml ech marzy mi sie żeby przespał noc
2014-10-22 10:59
Dziewczyny, jak miał dwa miesiące to spał po 10 h. Skończyło się gdzieś miesiąc temu a że tęskniłam za spaniem w nocy to mu wprowadziłam za radą roślinki na noc kleik. Niestety, mimo że zjada na noc 150 ml z 5 miarkami mm i 4 miarkami kleiku, budzi się w okolicach 2-3 (zasypia o 22-23) i potem koło 6 i 9 na mleko. Czasami budzi się jeszcze godzine po jedzeniu na picie (ale to się skończy bo jesteśmy na nowym mieszkaniu a tu w nocy dziś miałam 19 stopni :O). Także tragedia. Chciałam mu wprowadzić sycącą kaszkę ale się krztusi jak ją pije i ryczy po 3 minutach z buzią pełną papki. Chudzina nie jest więc mnie nie martwi to aż tak, jedynie że co potem. Jak teraz się poddam z podawaniem warzyw i owoców to kiedy próbować od nowa? Czy może zmuszać go dalej do próbowania? Dziś już sama nie wiem co podać... czy zielony groszek czy iść w owoce bo może prędzej polubi.... Kaszkę akceptuje normalnie jak jest wymieszana z mm.
ps. internet kradziony z telefonu - wciąż bez neta :)
2014-10-22 12:36
izaboo Podawaj owoce, chociaż po troszeczku.
Dzieczyny, takue maleństwa mają maleńkie brzuszki, nie dają rady najeśc się na zapas, nic dziwnego, że się budzą, matkooo...
2014-10-22 13:05
e tam arletka :P Mój był mnijeszy, jadł w dzień co 2 h a noc przesypiał calutką bez zająknięcia od 22 do 6 rano conajmniej a potem butla i spał do 10. A miał mniejszy brzuszek niż teraz :D Teraz idzie spać koło północy i wstaje co 3 h aż do 9 rano. Nawet światła nie zaświęcam, idę po butelkę i do dzioba i tak stoje nad łóżeczkiem a ten nawet butli nie opróżni do końca i śpi dalej :)