oo a ja wczoraj top model 3 odcinki wciągnęłam wieczorkiem to dziś koło 23 może mi się uda kolejny xD

Mój się w ogóle nie podciąga ani nic ale wymusza pozycję siedzącą. W bujaku posiedzi ale zaraz wyje bo chce na ręce lub inną rozrywkę. Turla się na boki, przewraca normalnie na brzuch i czołga za zabawką. Posadzony wytrzymuje tak parę sekund i leci do przodu (parę razy spróbowałam).

aha i jeszcze - położyłam go teraz do łóżeczka gdzie maltretował karuzelę i zabawki i chwila mija, dziecko położone wzdłuż łóżeczka znajdue zaplontane w śpiworek, zabawki i ochronkę łóżeczka w poprzek :> na macie robi fikołki więc sam nie zostanie a na bujaku akrobacje - znajduje go zawsze na boku bo się trzyma boku leżaczka i ciągnie :) Także brak odruchu podciągania się do siadu mnie nie martwi xD wystarczająco ruchliwy jest :)

Basia moja jak tylko położyłam ją pierwszy raz do tej nowej maty to zaczęła się obracać o 360 stopni wokół siebie i prawie udaje jej się przekręcić na boczek :) a jak jej się znudzi to odchyla głowę do tyłu i odpycha się nogami i tak potrafi zejść z maty na dywan i potem wielka radość :) może jutro uda mi się zrobić zdjęcia jak się kręci :)

zaplątane* :P

Pamietam, że któreś z was mają jak ja wózek bebetto. Macie do niego pałąki z zabawkami? Bo myśle nad kupnem ale nie wiem gdzie bym mogła zamontować, żeby nie było za nisko :/

Ja też już mojej samej zostawic nie mogę, bo się kręci, przewraca na brzuch, obraca w kółko, nawet w nocy często jak podchodzę do Niej do łóżeczka, żeby Ją wziąc i nakarmic, to Ona leży w poprzek :P A podciąga się do siadu, jak tylko coś pod palcem stabilnego poczuje, albo jak Ją na kolana sobie ostatnio wzięłam, żeby polezała i pogapiła się na mnie, to ta normalnie usiadła, ledwo Ją złapałam, bo by do przodu czy na bok poleciała, więc już ta pozycja też nam odpada, chyba, że mocno Ją trzymam pod pachami :P Czasem nawet jak Ją karmię, to mi się dźwiga tak, że aż do drugiej piersi i walczę z Nią ;D

A mój synek się nie przewraca :( troszke aby na bok też się tym martwie po niedzieli jedziemy do neurologa :(

moj to juz sie przewraca na boki od miesiaca a teraz ciagle na brzuszek i kreci sie dookola jak wskazowka zegarka :)

moj to je co 3h po 120ml mleka.. i wciaga pol sloika rano i pol sloika popoludniu, czasem warzywa, czasem owoce, daje mu roznie, codziennie cos innego, bo znudzilo mi sie podawanie tego samego przez 3-4dni.. problemow z kupa nie ma, wczoraj zrobil 3 :) i je 7-8 razy na dobe :P

Ach ja się martwię o swojego i ciągle mam cichą nadzieję że apetyt mu powróci :( że to przejściowe