Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-01-31 21:13
aneta racja święta - trudniej jest odejść, ja się bardzo długo zbierałam za nim się rozwiodłam... ciężkie decyzje
2014-01-31 21:20
...ale w toksycznym związku nie ma co tkwić :)
2014-01-31 21:26
dokładnie aneta....przechodziłam już to miałam narzeczonego przed moim M, byłam z nim 8 lat myślałam że to już miłość na zawsze. Teraz nie wiem co mnie przy nim trzymało. To był gówniarz nie dojrzły do związku. Zdradził mnie z jakąś pipą pojechał do niej na koniec Polski przed samymi Świętami Bożego Narodzenia. Przez niego miałam zrąbane Święta i Sylwestra. Przeryczałam 3 miesiące głupia...Schudłam 10 kg wyglądałam jak idz stąd i nie wracaj. No ale później poznałam mojego obeznego M i z nim mam owoc naszej miłości.
2014-01-31 21:29
U mnie podobnie, tylko zamiast pipy była koleżanka z pracy mojej i się okazało że mają romans od 2 lat... to już nie było o czym gadać.
2014-01-31 21:37
darinka sama nie wiem, często w pracy stała przy oknie i patrzyła w siną dal, myślę że ona go bardzo kochała ( ale nie bronię jej ! ) wiesz rozstali się jak chciała mieć dzieci, on nie chciał. Poza tym najgorsze, że dowiedziałam się o tym jak wyjechałam do niego do uk, w pl wszystko sprzedałam ( oprócz mieszkania na całe szczęście ) Tam po czasie poskładałam fakty do kupy. Ona również wyjechała za nim.
2014-01-31 21:39
ale fakt faktem suka wyrachowana była, mam na myśli prezenty dla mojej Majki, tak się nie robi
2014-01-31 21:39
Ja też nie rozumiem tych bab, wiedząc że koleś ma żone, dzieci one są w stanie to wszystko rozwalić..
Zawsze sobie mówiłam że nigdy nie wezmę żonatego mężczyzny i dzieciatego. Szkoda mi tych dzieci