JJezu jak jja wam zazdroszcze tychdrzemek,tych przespanych nocy...Karol wstaje ok 7-8 potem spi ok 30 min o 11 i potem o 15 lub 16 ,20 min . A noc od 3 dni to tragedia....zasnie w lozeczku jjestb okk ,idzie spac po 20 i pobudka o 23 i jedynie gdzie zasnie to u nas na lozkku i musi spac z nami .... juz nie mam sily,placz w nocyco chwile . Wybily sie mu 2 zebow w sumie ma juz 6 i moze dlatego ale nie mam jjuz sily.

u nas spokojnie katar Kasi przeszedł. my mamy tylko jedną drzemkę w ciag dnia ale ok godziny do dwóch cała noc przespana ;)  teraz szykujemy się do naszej 2 rocznicy ślubu i roczku Kasi

Ale Tymek tez się potrafi jeszcze 2-3 razy obudzić w nocy a był moment ze przez 2 tyg prawie wogóle nie spał !! Dzisiaj obudził się o 3 na mleko i o 6 ale o tej 6 nie wstałam do niego czekałam aż konkretnie się rozpłacze, ale tylko marudzi i spał dalej do 10 wiec dzisiaj w nocy spróbuję znowu go przetrzymać żeby nie dostał mleka . Ja tez juz mylę o roczku nie mam kasy żeby zrobić w restauracji a ma być 25 osób !! Nie wiem jak ja ich posadze , wole ten październik tragiczny jeżeli chodzi o kasę !! Same wydatki całe oszczędności juz zuzylismy ;( pieprz ony samochód

u fabiana to ciagle inaczej z tymi drzemkami. ostatnio jest tylko jedna drzemka w ciagu dnia ok 2-3 godziny popołudniu a potem juz nic. ale za to w nocy spi długo, bo zasypia max 21 i wstaje ok 8. budzi sie raz w nocy, ale teraz jak ząbkuje to popłakuje przez sen bo go bolą, ale dzis zauwazyłam ze juz jedna dwójka sie przebiła, biegunki tez przeszły więc jest lepiej. wczoraj odebralismy wyniki z kału i tez dobre, nie ma zadnych bakterii wiec to wszystko przez ząbkowanie. jutro idzxiemy na wage znow skontrolować. 

na roczek tort juz zamówiony wstępnie u babki, która robi sama u nas w miescie i ma troche taniej niz w cukierni. jeszcze tylko mam znaleźć zdjecie w necie jaki chce i ona taki zrobi. nie robimy urodzin w restauracji, chociaz tak proponowała tesciowa bo moim zdaniem byłoby sztywno. nie ma to jak w domu, zresztą kasy nam szkoda, wole za to fabianowi cos kupić, tymbardziej ze na chrzest to nie bylismy zadwoleni z jedzenia mimo ze mało nie zapłacilismy.

co kupujecie dzieciom na roczek? u nas znajomi sie już dopytują co chcemy, a ja nie mam pomysłu! tesciowie kupią sanki (my mielismy kupic ale podkradli nam pomysł), chrzestni rowerek biegowy.

Ja tez roczek robie w domu. Ale maly bedzie mial dwie imprezy urodzinowe. Bo w irlandii i potem w polsce. Moja mama kupuje mojemu taki basen z pilkami.

Ja miałam ten basen chwile się bawił później się przedziurawil i dobrze ;) ja nic od nikogo nie chce na roczek ani o nic nie proszę nikt mi się tez jie pyta . Przyznam szczerze ze wolała bym kase bo u mnie w domu nie mają wyczucia

Ja miałam ten basen chwile się bawił później się przedziurawil i dobrze ;) ja nic od nikogo nie chce na roczek ani o nic nie proszę nikt mi się tez jie pyta . Przyznam szczerze ze wolała bym kase bo u mnie w domu nie mają wyczucia

My przeważnie mamy drzemki po 2-3 godziny dwA razy dziennie no i cala noc spi od 20 do 6. Potem i tak wstajemy kolo 7.30 jak maly wola ze czas na mleko. A tak to jak sie obudzi to oglada bajki a ja spie dalej.

my mieliśmy już jedną impreze roczkową a u nas w dom to nie zapraszam nikogo jak ktoś zechce to przyjdzie a jak nie to będziemy mieli w trójkę imprezkę.

balonów nakupowałam torta albo zrobie sama albo zamówimy w cukierni..

 

ja nie wymagam prezentow,ale jak ktos pyta co moze kupic to wole podac pomysły, zeby prezenty sie nie powtarzały bo i tak wiadomo ze kazdy cos tam kupi. u nas beda najblizsi tylko - tesciowie, moja mama, siostra, siostrzeniec i chrzestni z dziecmi i partnerami. a czy ktos jeszcze przyjdzie to nie wiem.