Bo oni tutaj w Irlandii do roku czasu czekają bo może być tak że jednak będą na swoim miejscu. A zabieg i tak będzie miał dopiero jak będzie miał 2 latka. Bo tutaj w Irlandii prędzej nie robią. 

U nas na policzki pomogl krem barierowy z emolium super polecam :-) caly czas mu tym smaruje, to tez jest krem na mroz wiec akurat na zime :-) ale nie wiem czy to dostaniesz w irlandi

Dziwczyny jutro szczepienie ospa odra różyczka boje się strasznie , to szczepienie ma złe opinie nie mowie ze są prawdziwe ale jednak ... trzymajcie kciuki żeby nie było większych powikłań

pocieszę Cię nala u nas było bez żadnych powikłań  i nawet nie płakała(a nasza było Pani doktor rzuciła takim tekstem:,,Jak ona nie płakała przy tym szczepieniu,to...drżyjcie niemieckie chłopaki...'' hehe byliśmy dzień przed przeprowadzką do niemiec

pocieszę Cię nala u nas było bez żadnych powikłań  i nawet nie płakała(a nasza było Pani doktor rzuciła takim tekstem:,,Jak ona nie płakała przy tym szczepieniu,to...drżyjcie niemieckie chłopaki...'' hehe byliśmy dzień przed przeprowadzką do niemiec

No to szczepieniu , pierwsze 3 godziny płacz ... ale później się jakoś rozkręcił... w nocy wymiotował, ale żadnej gorączki nie ma mam nadzieje ze juz nic więcej nie będzie się dziać bo ja idę do pracy i zostaje z ciocią .

Ja tez jestem przerażona bo teraz dziecko jest bardziej kumate i nie wiem czy da tak sobie w te nogi kluc. W reke nawet nie poczuje ale nogi to koszmar.

Tez sie boje tych szczepionek. Powinien je juz miec, ale nie bylo u nas w przychodni tych szczepionek i czekamy. Pol roku bez szczepionek, nie wiem jak teraz na nie zareaguje. Ja ide zawsze z mezem. On trzyma malego, bo ja to poplakuje z boku.. juz lepiej z tymkiem?

to jest jedna szcepionka (jedno ukłucie)

Jedno klucie w ramię , ja zawsze trzymam Tymka bi przemówi słabo jak widzi igły . I wychodzę z założenia ze mama jednak dej większe poczucie bezpieczeństwa . A mały w ciągu dnia bardzo marudny ale to akurat przypisuje temu że chce wiele rzeczy a ich nie może i zaraz jest krzyk ... znowu nas testuje , raz wymiotował w ciągu dnia . Dzisiaj patrze na niego i szukam jakiś dziwnych zachowań ... ahhhh masakra czy ja całe życie będę żyć w strachu przed chorobami ??