monika u nas w rodzinie to samo. siostra nazwała syna kacper, a jak kuzynowi sie urodził syn to tez dali kacper. my  jutro mamy roczek :)

U mnie już praca obowiązki itd nie mam czasu na nic , choć nie jest jakoś tragicznie , jutro wolne wiec będzie dzień ścierania kurzy i mpoa

no mnie też nie było tu jakiś czas....Kasi chyba 3 i 4 wychodza bo marudzi strasznie wieczorami zasypia jak nigdy grubo po 22/23...

ja kłade sie spac ok2/3 i spie tylko do 7  do tego jeszcze mąż ma do mnie pretensje że mam go gdzieś co oczywiście prawdą nie jest....

po woli mnie wykancza psychicznie rozłaka i jego gadanie

Moj 5 grudnia ma roczek :) ja zaczelam we wtorek kurs. Ale tylko raz w tygodniu. I od 18:30 do 21:30. 21 grudnia lecimy do Polski i maz już odlicza czas. Bo lecimy na swieta do jego rodziców.

Jak wam mija niedziela ?? Ja leżę na kanapie P. Gotuje obiad ahh żyć nie umierać , teraz zmienił prace wiec co dziennie jest w domu wieczorami i w niedziele ma wolne !! Co mnie bardzo cieszy . Wczoraj byliśmy na zakupach szaleństwo świąteczne wre .. uwielbiam kupować osoby do domu ;)

U nas marnie mały goraczkuje . Jutro do lekarza. Na la też byłam na ogromnych zakupach wczoraj prezenty pokupowane

my jutro idziemy na szczepienie. fabian był taki zmeczony po urodzinach, ze dzis spał do 9:20 hahah bylismy w szoku :)

no u nas Kasia jeszcze sama nie chce chodzić za rączkę i owszem....

Iwona jeszcze trochę ma czas mój chodził za rękę później między nami 2 kroki i pewnego dnia miał zabawki w rękach i żadnej nie chciał puścić , i obrał siebie cel i poszedł najpierw powoli a za 2 godziny chodził po całym domu , my dzisiaj jedziemy do kardiologa jestem przerażona okaże się czy będzie operacja czy nie , mam nadzieje ze jest wszystko dobrze ale siedzę teraz w pracy i myślę . Wogóle dzisiaj jakąś taka ciężka atmosfera . Choć słoneczko świeci i wydaje się że wszyscy powinni tryska humorem i energia

U mnie szaro buro i mroooznie...