Izka podziwiwam cie na prawde nie masz innych lekarzy na nfz ?? co maja w gabainecie aparat do usg ? ja mam wizytę co miesiąć tylko raz zdarzyo się że nie widziałam małego Przemek zawsze ze mna chodzi i zawsze widzi synka i nasze wizyty trwaja około 35-45 min w zalezności jak sie rozgadamy i jak długo robi usg i chodze na nfz. wlaśnie powiedzialam mojemu że ty jeszcze nigdy nie widziałas młodego to stwierdził żę on by nie dał rady tak długo nie widzieć dziecka 

Jakos sie przyzwyczailam chyba. Zreszta staram sie nie przezywac ciazy az tak bardzo bo wiem jak to jest stracic malenstwo. Wole moze sie nie angazowac az tak mocno.

kochanie ale ty juz jestes w 30 tyg kiedy ty chcesz to przezyć  nie chcessz miec żadnej pamiątki nawet zdjęcia  !!!a pomijając mój lekarz przyjmuje na wsi gdzie psy dupami szczekaja a nie w poznaiu więc może warto się rozejrzeć w internecie , 

Chyba w piatek pojde faktycznie prywatnie. W sumie pierwsza wizyte u tej babki mialam wiec teraz bede placic 30zl. I ma usg w gabinecie. Ale jeszcze musze miec z kim jchac. Nie wiem jak twsciowa bedzie pracowac.

kobitki a bylybyscie zainteresowane mata edukacyjna taka co zacheca do lezenia na brzuszzku?? ma szeleszczace uszka piszczacy nosek i grzechotki. jak cos moge podeslac fotki:)

Akurat tutaj na nfz tylko w szpitalu, a wszedzie dookola tylko prywatnie. Zreszta mam jedno zdjecie glowki jak bylam raz prywatnie.

mnie ginekologicznie bada na każdej wizycie a usg co 2 wizytę...teraz najbliższe usg to 35 tygoniu będę miała

iza ja też straciła raz maleństwo i własnie przede wszystkim dlatego wolę zapłacić prywatnie i wiedzieć co z moim maleństwem

Ja chyba nie chce sie przyzwyczajac. Widze ze sie rusza i chyba to mi daje taki spokoj ducha ze nie musze widziec jak wyglada. Zobacze jak sie urodzi :)

oj nie ja tak bym nie dała rady... na każdym usg moja ginekolog pokazuje mi wszystkie narządy maleństwa czy się dobrze rozwijają i wogóle opowie.... jakbym nic nie wiedziała to bym oszalała