Ja wazę 58 kg. A przed ciaza wazylam 47 kg.

Ja 61, a teraz chyba 69/70kg

Ale się wyspałam dzisiaj 

no ja też często i gęsto się budze na siusiu a dzisiaj spałam jak niemowlę dosyć że zasnełam ok 22 to wstałam o 8:30

Ja też chcę rodzic bez pomagaczy;-) przed ciąża wazylam 70 a teraz 77 ;-) a spalam fatalnie.

dziewczyny schudniemy będzie dobrze ;) IWONA no to zadroszczę mi sie śniły koszmary jakieś duchy że mój mnie zdrada co chwile sie budziałam do tego siku i pić ja w nocy wypijam koło litra wody !! w dzień też dużo pije zwlaszca wodę z cytryną tylko po tym  nie mam zgagi 

Masakra mam dola, juz tesciowa tak na mnie naskakuje ze mam isc zobaczyc dziecko a ja nie chce...

i dzieki temu jeszcze bardziej sie nakrecam.... boje sie ze jak zobacze dziecko to teraz wpadne w panike, jeszcze nie daj boze ona zacznie mi gadac jak to boli i wogole to calkiem dostane depresjii...

ale po co ty reściowej słuchasz ? słuchaj prędzej ja będę zla matką nigdy nie lubiłam dzieci i nie lubię , nie znosze jak się drą jak powietrze są nie grzeczne biegaja mi pod nogami , gadaja głupoty masakra nie lubie obcych dzieci może 3 dzieci akceptuje a reszta doprowadza mnie do szału boję się  że nie będe mala cierpliwości i będe bnardzo wymagająca jak mój ojciec jak powiedział tak miało być jak miała być cisza to cisza i bez dyskusji . licze na to że moje dziecko mnie złagodzi cały czas sobie powtarzam że co sowje to swoje  i ma się inną cierpliwość 

nala dokłądnie swoje to swoje... moje rodzeństwo ja wychowywałam... lubiłam nimi sie opiekować ale to rodzeństwo... jak byłam u znajomych to mnie denerwowało te latanie dzieciaków darcie sie piszczenie....ale jak mała się urodzi czuję że obdaże ją taką prawdziwą matczyną miłością której ja tak do końca nie miałam