Ja nie kupowałam a położna po porodzie mówiła mi żeby podmywać się zwykłym mydłem bo szybiej szwy ściaga czy cos takigo.

DOBRY JESZCZE JEST ŻEL DO INTYMNEJ Z KORY DĘBU

Ja jakoś nie lubię takich specyfików. Woda najlepsza!!!
Tak cewnik trochę tam narobił, bo doktorek stwierdził, że jest dobrze. Pomieszał solidnie i odkleił pęcherz płodowy od ścian. Jeśli do jutra same wody nie odejdą po tym mieszaniu, to przebiją mi wody płodowe. Mam nadzieję, że samo ruszy i dostane skurczy...

kore dębu sama sprawdzałam a ktos jeszcze mi polecał nasiadówki bo strasznie długo mi szwy nie wychodziły a miałąm rozpuszczalne. korę we wrzątek i parować pipsko:D

u mnie słoneczko:D ale padało od 3 tygodnie praktycznie cały czas. Zazdroszczę Ci tej ciszy...moje diabły na dworze al i tak ich w domu słychać... starsy tylko chodi i skarży i błota do domu nanosi... ja sie modle o poród w tym tygodniu bo mój D. musi na Śląsk pojchać i pewnie dwa dni go nie bedzie

kora dębu jak kora a wez nasiadówkę na kaktusa?:D Hahaha

no tak bo dzieci to zasze sobie wybieraja porę naj mniej odpowiednią dla nas

torebkę:D ja jade na kilka godzin więc tylko piżamka,podkłady,pampki i ubranko do wyjśćia kruszynkowi.

ja poprosze te trzy dni. po porodzie wrócić do dwójki dzieci też raczej kolorowo nie będzie...

Hahaha:D