Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Dobra ide się biorę za tą gównianą robotę bo śniadanie trzeba zjeść pozniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Tamtadam. Olo wysrany. Wczoraj na noc dostł duuzo syropu zmiękczającego,rano też dostał. Doprawiłam środkiem przeczyszczającym i mini lewatywą i efekt jak tralalala.. Mały się odkupkał i fika radośnie w łóżeczku.Mam nadzieje,że teraz przestanie mi wyć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

I w kupie nic nie było więc zostaję przy opcjii z tym mlekiem nieszczęsnym

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

najlepiej to bym wycofała z produkcji:D od tygodnia mały go już nie dostaje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna14
Pekińska myje każdy listek. Natomiast kapustę białą czy czerwoną nie:(Otoja super ze poszło. A Oli chce mleko? Bo jeśli nie to śmiało możesz zastąpić je nabiałem - my w ten sposób mieliśmy zrobić przy zmanie diety za namową gastrologa ale niestety Kubuś bardzo chce butelkę wiec teraz kiedy jeszcze wyszła ta alergią to pijemy peptamen
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

On pije mleko nawet w nocy. Czasem tylko ma napady po 3 czy 4 dni,że nie chce a tak to siorbie. Chciałam go na kakao przestawić to nie chce. I z bidonu próbowałam i słomką. I nie. Kilka łyczków i starczy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

podobno soki z marchwii maja podobne działanie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

andzior a może niepotrzebnie panikujesz?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

a u mnie pada i pada ale co chwile wyglądą piękne słoneczko. Wczoraj chlopców odebrała  z Olim i wracalismy do domku ten kilometr na pieszo. I tak byłam po zakupy a szkoły sa po drugiej stronie drogi. Wziełam chłopakom paczkę ciastek żeby ich motywować. Filip kiedyś mi zasnął w połowie powrotu:D Na szczęscie pozniej już nie mieli siły biegac po domu tylko grzecznie oglądali bajki. Olo też już dobrze. Anja vit.D sobie kup. Mój mąż nawet planuje taki zakup

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna14
U nas też nadal wieje. A wczoraj byla burza i to taka porządna:) Andzior u mojej córki byly dosłownie raz w miesiącu anginy . Okazało się że organizm byl tak osłabiony właśnie przez pasożyta .