Klub: wiem co jem

« Powrót do listy klubów
Brak opisu

Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
He to jest juz nas dwie. Na początek powinnam powiedziec, ze w tym temacie jestem w miare początkująca. Ale mam juz dosyc tego całego syfu nas otaczającego, więc codziennie poszukuje w necie jakis inspiracji jak jesc zdrowo i smacznie, no i przede wszystkim czego unikac. Od niedawna zrezygnowałam zjogurtow owocowych. W zamian kupuje maslanke naturalna, kefir albo poprostu jogurt naturalny i miksuje z owocami. A po swietach zabieram sie za wypiekanie własnego chleba:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzolanka

ja nie jem nic co zawiera mom bo aż mi się niedobrze robi jak pomyśle co się znajduje w takiej parówce albo kiełbasce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Kiedys namiętnie wcinałam pasztety. Teraz jak mam ochotę na pasztet to sobie robie sama. Przynajmniej wiem, co tam jest. Ale parowek niestety nie jestem w stanie sobie odmowic:-( parowki sobie sama nie zrobie...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzolanka

ja kupuje w lidlu 83 % mięsa żadnych innych nie przełkne bo też mam słabość do parówek a i moja córka je uwielbia,jak robisz ten pasztet bo ja się przymierzam do upieczenia ale nie mam sprawdzonego przepisu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Cześć dziewczyny. Dołączam do Was :) Nie mam zbytnio czasu, żeby się udzielać ale z chęcią Was poczytam wieczorami smiley  Miłego dnia !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
3udka kurczaka, skrzydło z indyka, filet z kurczaka, kg boczku, warzywa: pietruszka, marchewka, seler, cebula. Wszystko gotuje jak na rosół. Jak sie ugotuje, studze, miècho obieram od kosci, miele dwa razy z ugotowanymi warzywami. Dwie kajzerki mocze w rosole z mięsa. Bułki mile raz. Do całej masy zmielonej dodaje dwa jajka, sol, pieprz i vegete( wiem, nie powinnam:-P) poł gaLki muszkatałowej zetrzec. Wszystko wyrabiam na jednolitą mase. Pakuje w foremki, wysmarowane masłem, obsypuje bułką tartą. Mase wkładam do foremki i pieke az skorka bedzie ciemno brązowa. Temp. piekarnika z termoobiegiem 150stopni. Przepis odziedziczony po mamie:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Klaudia ale masz fajnie. Tez bym chciała miec wędzarnie. Wędliny kupuje własnej roboty od sąsiadow. Ale wiadomo jak sie samemu zrobi to napewno jest lepiej.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Witamy Narkoza:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Osz Ty, ale masz fajnie. Zazdroszcze
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalija0

Cześć! Ja od jakiegoś pół roku staram się bardziej zwracać uwagę na to co jemy. Moja córeczka ma alergie pokarmowe a ja jestem w ciąży więc tym bardziej zależy mi na zdrowych produktach. Warzywa staram się kupować od znajomej Pani na rynku, która ma swoje gospodarstwo. Jajka i mięso zamawiam zazwyczaj u wuja ze wsi, szczególnie polecam króliki bo to szlachetne mięso i najmniej alergizujące dla dzieci. Ryby zamawiam z poleconej strony http://www.doberyby.pl bo dostarczają dzień po połowie ze stawu. No a mleko kupuję w mlekomacie, gdzie codziennie przyworzą mleko niby prosto od krowy. Mam ogromną nadzieję, że to wszystko przyniesie jakieś pozytywne skutki. Bo marwi mnie wiecznie chore dziecko..:(