Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-08-07 12:50
ja czuję się w miarę dobrze..Dużo leżę i nie ma w domu ze mnie pożytku...:) Od jutra mąż wraca do pracy więc trzeba będzie wstać....Póki co,czekam na jakiegoś kopniaka od maleństwa...Wydawało mi się,że już jednego wieczoru poczułam,a teraz spokój...Trochę to niepokoi bo nie wiem czy to możliwe...W poniedziałek mam wizytę i prawdopodobnie usg połówkowe to się okaże jak się sprawy mają...
myślę,że Verr poprostu nadrabia rodzinne zaległości...Głupio przecież przyjechać do rodziny i siedzieć przed komputerem...:)
2014-08-08 13:39
2014-08-08 13:40
2014-08-08 14:01
2014-08-08 14:09
2014-08-08 14:27
Verr, ciężko w to uwierzyć i ...ogólnie brak słów..Jednak jakby nie patrzeć jesteś wciąż jedną z Nas :) Trzymaj się dzielnie....Nie będę się wysilać o jakiekolwiek słowa pocieszenia,trudno o nie w tej sytuacji,pamiętaj tylko,że jesteśmy z Tobą...
2014-08-08 14:45
A tak czekałyśmy na te pozytywy..:.(
Strasznie Ci współczuję i zaczynam się martwic o siebie..Serio..Ja od wczoraj NIC nie czuję..Nie wiem czy to normalne..Czy przez duży stres jaki miałam wczoraj..
2014-08-08 15:50
2014-08-08 19:49
Sprawdziałam na swoim urządzeniu czy bije srduszko..Strasznie się denerwowałam bo nie mogłam dziecka znaleźć jak było po lewej stronie tak teraz już ku środkowi brzucha się przesuneło..Ale znalazłam je i serduszko bije jak szalone..:) A tak się bałam jeszcze po przeczytaniu blog Verr..:(
2014-08-08 19:57
Przyszłamama a co Ty masz za urządzenie i skąd ???:)