Hej dziewczyny ja juz po wizycie ;) okazalo sie ze dzidzia ma juz 10tc +2dni na usg. 34mm crl i termin z usg mam na 5 dni wczesniej czyli 19 grudnia ;)wszystko jest narazie ok. Niemam zaleconych zadnych witamin...ale sama pije femibion. Wy pijecie dziewczyny jakies witaminy?wasi lekarze.zalecali?bo w poprzedniej ciazy mowil zebym pila a teraz znowu jakies nowosci...ze kwas foliowy do 8 tc i nic wiecej do 2 trymestru nic mam nie pic. Mowilam lekarzowi o moich bolach krzyzowych promieniujacych di pachwin i nogi...stwierdzil ze to cos od rwy kulszowej wiec mnie nie pocieszyl bo ja juz ox roku mialam problem z bolami w odcinku krzyzowym... no ale nic nie mozna na to poradzic w ciazy... Co do zdrowia maluszka jaxsoe caly czas boje o to i w poprzedj8ej ciazy tezxsie balam...i wole rowniez zeby bylo zdrowe niz konkretnej plci ..ale bojexsoe tez bo moj synek jest strazznie nerwowy moze to wina tego ze mialam duzo na glowie w poprzedniej ciazy bylam naxstazu organizowalam slub, jezdzilam wszedzie chodzilam na dlugie spacery i malo spalam czulam sie swietnie...a teraZ jestem bardziej nerwowa ale juz tak ni3 szaleje i mam nadzieje ze problemow z nerwami i kolek juz nie bedzie..zadnych alergii boxsame kolki to nic ale kolki i alergia to jest masakra i chybaxdrugi raz bym tego nie przezyla posiadajac juz jednego maluszka...

Askasin to masz naprawde nie fajna sytuacje jeszcze go na glowie...ale na szczescie czerwiec tuz tuz...ja bym go tam pozadnie w dupke kopla na pozegnanie m9ze troszke zmadrzeje.. lepiej zeby dzidzia miala spokojna szczesliwa mame niz zatroskana... powiem Tylko tak ze jesli mialabym wybierac miedzy ojcem ktory nie przjemujexsiexdobrem dziecka i sam z siebie nie wyjdzoe z inicjatywa to wolalabym sama sobie radzic i jakxnajdalej od osobnika... Ps. Jeszcze niexjestes glupia bo chcesz dobrze dla dziecka z tym ze jesli to facet sie nie postara sam nic nie zalatwi to lepiej sobie nim glowy nie zawracac bo bedaxsame problemy.. jestes silna kobieta i bedzieszxswietna mama :)))a napewno jeszcze trafi sie ktos kto bedzie dla ciebie i twojego dziecka prawdziwym mezczyzna i bedziexdlaxwas dobry . Znam naprawdexwiele takich przypadkow ;)i to nietakich dalekich...

Nie piję/biorę żadnych witamin, bo jeżeli wyniki są dobre to jest to wręcz szkodliwe. Zbyt dużo sztucznych (tak, w tabletkach i suplementach diety dla kobiet w ciąży, są tylko takie) witamin może niepotrzebnie obciążać organizm, który zamiast skupić się na rozwoju płodu, będzie musiał skupić się na wydaleniu zbędnych witamin. Kwas foliowy obowiązkowo do końca pierwszego trymestru, a dalej wg zaleceń lekarza ( w ostatniej ciąży nie było takiej potrzeby i teraz chyba też nie będzie)

Pije ;)zawzze mnie upominali by mowic biore ale jakos mi to w nawyk weszlo;) generalnie honia masz duzo racji. Z tym ze ty to fajnie opisalas a lekarz powinien wytlumaczyc dokladnie dlaczego tym razem jest inaczej...a nie machnac reka ze nowosci bo nie wiem czy on cos probuje czy faktycznie tak jest... moz3 powinnam odstawic na jakis czas te witaminki albo brac je rzadziej...

Napisałam piję/biorę bo wiem, że teraz witaminy są pod wieloma postaciami. Mogą być zarówno w tabletkach, jak i rozpuszczalnych w wodzie kapsułkach. Moja przyjaciółka niepotrzebnie brała witaminy i non stop wymiotowała, łapała infekcje układu moczowego, jak się okazało były za to odpowiedzialne tabletki, które miały być czymś pozytywnym dla niej i rozwijającego się płodu. Po odstawieniu witamin wszystko się unormowało, ich zbyt duża ilość 'zatykała' nerki, skąd infekcje, a wymioty były reakcją obronną organizmu, który chciał wydalić jak najszybciej przyjętą tabletkę, a nie objawem ciążowym jak początkowo jej się wydawało. Z tego co jest mi wiadomo, witaminy powinnyśmy przyjmować w przypadku m. in anemii, dużych brakach żelaza/magnezu ( ale wtedy na ogół łyka się sam magnez a nie cały skład witaminowy) , przy słabych wynikach badań krwi (Czyli tak naprawdę w bardzo niewielu przypadkach). Tak naprawdę, w codzienne przyjmowanych posiłkach mamy wiele witamin. W ciąży starać się powinnyśmy dodatkowo zjeść chociaż jedną porcję warzyw i owoców i sądzę, że to wystarcza. Każda jednak ma swój rozum i sądzę, że najlepiej wie czy łykanie dodatkowych proszków jest potrzebne.

Ja kupilam witaminy bo slabo zle sie czulam....troche bylam oslabiona po tej ospie.. magnez wiem ze musze lykac tak czy siak bo mi pomaga i lepiej sie po nim czuje... co do wynikow wyszly bardzo dobrze wiec w sumie narazie chyba dodatkowe preparaty nie sa mi potrzebne... co do jedzeniaxjem roznie ...niewiem czy wystarczajaco bogato...no ale narazie wszystko jest wporzadku wiec odetchne od tych tavletek dodatkowych zostanexprzy magnezie

Ja biorę Prenatal. Pytał się mnie czy coś biorę i kazał na razie brać. Wczoraj byłam na pobraniu krwi do badań. 6 próbek mi wzięli, to się zdziwiłam:P Jakoś sobie daję radę. Tylko dziewczyny pomóżcie mi, bo mam niskie ciśnienie czy któraś z was tak miała? Czytałam, że wysokie ciśnienie jest gorsze i zastanawiam się czy nie iść do lekarza rodzinnego, bo do ginekologa mam dopiero na 16.

Tez ostatnio mi spada i puls rosnie...ostatnio tez tak miewalam.. przez to kiepskawo sie czuje zwlaszcza w taka pogode.. jakie masz to cisnienie? Mysle ze to normalne w ciazy chyba ze bardzo zlexsie czujesz,mdlejesz.. ja w poprzedniek ciazy pilam jedna slaba kawke rano jak czulam ze jest niskie... teraz unikam bo nawet od slabej kawki serducho mi dygocze...

Różnie mam z ciśnieniem. Raz powiedzmy 100/60, raz troszkę niżej. Odczuwam straszne zmęczenie, ale troszkę poczytałam i wynika z tego, że nie jest groźne póki nie mdlejesz, bo upadek może spowodować niebezpieczeństwo, a ja tak nie mam. Może to odwodnienie, nie wiem. Zawsze piłam mało wody i teraz jest mi ciężko pić więcej, chociaż staram się. Zobaczę czy na zmęczenie mi magnez pomoże. Co do kawy to ja zbytnio jej nie lubię;p 

Z ciśnieniem nigdy nie miałam problemów, więc nie pomogę. WIem tylko tyle, że ciśnienie w ciąży lubi być niższe i nie jest to nic niepokojącego właśnie do momentu omdleń.