Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Mmaja czy ja dobrze przeczytałam, że myślicie o kolejnym dzidziusiu??:)))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja

gdybamy:)

i tak sobie mysle ze za kilka lat to sie pewnie nie zdecydujemy... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Ja bym chciała zacząć kolejne starania za jakieś 2 lata. Na razie muszę zapomnieć o traumie jaką zafundował nam młody w pierwszych 3 miesiącach życia:P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
ja to nawet teraz logistycznie nie dałabym rady :-))) nie wiem czy po macierzynskim dam radę i oddam niani pod opiekę mmoją Tosiunię..coraz bardziej mnie to dołuje
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
a ja kombinuje by  jak już to zajsć do końca macierzyńskiego i dalej na l4 posiedzieć z Kornelkiem :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
ale jeszcze nic nie postanowiliśmy na 100% w sumie to trudnna decyzja...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lila30
Hej laski Violka my tez testujemy narazie z marnym skutkiem chuste ale taka do wiazania...jak narazie mam wrazenie ,ze jej czesto nie wygodnie i po chwili ryksa...jestem ciekawa tej kieszonkowej tylko czym ona sie rozni tylko tym ,ze sie nie mota tak?Ja tez mloda nauczylam noszenia,bujania i teraz najchetniej caly czas by byla na raczkach..Mmaju no podziwiam ja podobnie do Violki mam duza traume tylko ,ze ja spowodowana ciezkim porodem...To jest sposob aby pociagnac znowu 2 lata w chacie i z kasa co miesiac wplywajaca..Tylko czy tak mozna ?!Madziu ja tez karmie cycem ale wcale dodatkowo sie nie opatulam,mysle ze w tak cieple dni nic ci ich nie przewieje..Audrey ja zostaje z mala narazie umowilam sie z szefem swoim ,ze do roczku Lilki napewno mnie nie zobaczy i osoba,ktora jest za mnie w pracy tak bedzie miala umowe  przedluzona,dopoki nie przyjde.. buziaki od Lilki dla was:))))))))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
No nareszcie się odezwałaś:) Jak tam dzieciątko, grzeczna, zdrowa?:) Ta chusta, którą mam to taka po prostu kieszonka, przekładam ją przez ramię i wrzucam do środka młodego i jest szczęśliwość wielka, bo on straszny przytulasek jest:) Nie trzeba tego wiązać ani nic:) Można wyjść do sklepu, na spacer bez wózka, ale za długo się nie da też, bo ramię boli, bo ciężar jest nierównomiernie rozłożony. Warto spróbować bo kosztuje jakieś 3o zł na allegro, ja mam taką  http://allegro.pl/pouch-skosno-tkana-flanela-rozm-3-m-mix-kolor-i1580215469.html
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lila30
Hej Violus dzieki ogolnie zdrowa kolki prawie juz znikly,kaprysna czasem jak kazda kobitka..Kurcze ja bym chciala ja nauczyc w tej chuscie co mam ale jak sie nie da to sprobuje ta kieszonke..Naprawde jestem szczesliwa i spelniam sie jako mama..Tylko ,ze kilogramow nie moge zgubic z ciazy co mnie doluje ciut..Jeszcze 12 do mojej wagi:(Ja juz w to nie wierze,ze karmienie sprzyja chudnieciu,jescze na diecie jestem prawie od poczatku ,bo bylo podejrzenie ,ze mloda uczulona jest na nabial..A jak wy laski..bo mmaja to widzialam po zdjeciach ma juz upragniona wage..buziaki idziemy sie dotleniac
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda24
Hej, ja też się Mmaju zastanawiam tak jak i Ty nad drugim dzidziusiem....ale chyba jeszcze się wstrzymamy. Myślę, że poprostu byłoby nam ciężko, tym bardziej, że w tym tyg znów wracamy do teściów, bo do tej pory wynajmowaliśmy. Wiadomo jednak, że z rodzicami zawsze więcej się odłoży, ale póki co to nie wiem jak to będzie. Już się przyzwyczaiłam, że sami byliśmy. Narazie ta myśl o przeprowadzce mnie przeraża. U mnie jeszcze 6 kg zostało po ciąży, ale niekoniecznie muszę je zrzucać, bo teraz ważę 52 kg. Tylko jeszcze trochę brzuszek został, ale już zaczęłam brzuszki robić. Powiem szczerze, że ja o tej chuście nie myślałam, ale może się rozejrzę, choć chyba taka jak u Ciebie Violuś u mnie nie zdałaby egzaminu, bo Adaś cięzki jest. Waży już 6150g. A jeżeli chodzi o powrót do pracy to mam zamiar po macierzyńskim wrócić, ale narazie o tym nie myślę, bo sobie tego nie wyobrażam. Buziaki dla Was :-*