a i prasuj na wilgotno 

mmaja naciśnij shift i ctrl razem to będzie OK :)) buziaki

działa :)) dzieki audrey to pewnie Kornel mi tu nawciskał bo jest szalony za klawiaturą buziaki:) zmykam go wykąpać :)

OK, czyli pościel warta swojej ceny? Bo dosyc droga jest, ale taaaaaka śliczna, że chyba się nie powstrzymam i kupię reno green i erizo green, cudne są i będą świetnie do pokoiku pasować, w ktorym kieeeedyś Buba wyląduje. Mmaja ja juz ekmitowałam Bubę z łóżka, bo mało miejsca mieliśmy, on się strasznie rozpycha, a jak ma mało miejsca to bije mnie łapami po twarzy i mam pospane:P Więc, od jakiegoś miesiąca śpi już w miarę ładnie w kołysce, no ale tak jak pisałam niedługo trzeba będzie łóżeczko rozłożyć i przemeblowanie w sypialni zrobić:P

Hmm, Audrey a jakie masz łóżeczko długie na 120 cm? Bo tu widzę, że ta pościel i kołdra jest na 135 cm, to trochę długie jest, podwijasz ją jakoś?

violuś na razie nie korzystamy z poduchy i kołdry - Tośka jest za mała , moglaby się udusić przez przypadek, ale prześcieradełko i ochraniacz jest ok, Tosi łóżeczko ma wymiar 120x60. Jak będzie mogła spać już pod tą kołderką to pewnie troszkę z tyłu zawinę, jakby była idealnie 120x60 tak jak łóżeczko to jak Tosia by pod nią wlazła to by było za mało...a i na dłużej będzie taka pościel - bo i do większego łózia będzie potem pasować.Dziewczyny chyba mnnie dopadło zapalenie piersi..prawej...ból jak cholera - może znacie jakieś sposoby?? na razie liście kapusty przykladam..ehhh

Audrey, z tego co czytałam w pytaniu na forum to może poprostu Ci się taki zator zrobił. Ja kiedyś tak miałam, że mnie bolało, ściągała, przystawiałam Adasia do piersi i nic. Miałam w jednym miejscu takie zgrubienie. Dwa dni się męczyłam i rozmasowywałam w każdej wolnej chwili i mąż tez mi pomagał i w końcu samo przeszło. A o kapuście słyszałam, że bardzo pomaga. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z bolącym cycusiem :-)

Hej laseczki, w chwili wolnej możecie rzucić okiem na mojego bloga i napisac co sądzicie o zaproszeniach, które tam umieściłam? Z dzisiaj i wczoraj. Tylko szczerze proszę:P Myślę, coby coś nie zacząć kominować i jakiś mały biznesik rozkręcić, bo po macierzyńskim bez kasy zostanę, a za jasną cholerę do pracy wracać nie chcę:P

Violka wydaje mi sie ze znajdziesz i klienta na ten i na tamten wzór rozumiem że będa robione pod klienta te zaproszenia...? więc  bedziesz elastyczna i każda zmianę możesz wprowadzic po rozmowie z samym zainteresowanym ;) a wzorów/ szablonów im więcej tym lepiej :) np. może być jeden wzór w kilkunastu kolorach/odcieniach bo wiadamo kazdemu podoba się co innego... a jak już bedziesz to rozprowadzała daj znac :)

No zobaczymy czy cos z tego wyjdzie, dużo w to nie inwestuję, więc ewentualna porażka nie będzie kosztowna, a kto nie próbuje ten nie ma:P Te zaproszenia, które są na allegro są jakieś takie infantylne, na jedno kopyto wszystkie, mało oryginalne z fatalną grafiką, mnie kompletnie nie podobają się rzeczy w takim na przykład stylu: http://allegro.pl/zaproszenia-chrzest-ze-zdjeciem-zaproszenie-i1611304097.html http://allegro.pl/zaproszenia-foto-chrzest-roczek-promocja-i1627099881.html http://allegro.pl/nowe-wzory-piekne-zaproszenia-na-chrzest-zdjecie-i1611612954.html No nic, zobaczymy czy coś z tego będzie, oczywiście jak odpalimy z mężem aukcje to dam znać:))