magda24 szoook jak ładnie Adaś  Ci przybrał super ze masz pokarm :) a co do Twojego intymnego pytania my zaczeliśmy  właśnie w czwartym tygodniu od porodu tez miałam "obawy" ale jest ok a wizytę u gin mam dopiero w przyszłym tygodniu :) i nie doczekaliśmy do tej wizyty ;) pozdrowionka!!!

ale te nasze dzieciaczki rosną dobrze i tak dalej, u nas tez wiosna, walczymy z kolką miedzy 12 a 17 jest nawet ok poza tymi godzinami malutki stęka pręży sie i w ogóle stosujemy masaże plecków brzuszka zginanie nóżek ciepłe okłady itd espumisan nie działa esputicon herbatki gripe water tez nie zamówiłam sab simplex podobno rewelacyjne niemieckie cudo na kolki no zobaczymy bo az szkoda patrzec jak bidulek się zwija, co do przytulania to my dokładnie miesiąc po porodzie wcześniej zmęczenie wzieło górę pozdrowionka mamuśki

hejka! u nas jutro szczepienie ;( boje sie tego... ale idziemy z męzem razem mam nadzieje że Kornel  zniesie to "dzielnie" ehhhh 

jak Wasze maluszki to zniosły??? większość jest zapewne przed szczepieniami... Violka jak Kubuś zachowywal sie w tym dniu? my szczepimy 5w1...

Też szczepiłam 5 w 1, strasznie płakał biedaczek, a potem po przyjściu do domu dałam mu czopek z paracetamolem. Chwilę jeszcze płakał, zasypiał na rękach i co chwilkę budził się z płaczem, ogólnie spędził wieczór w moich ramionach. Gorączki nie miał, innych objawów również. Dalej karmię piersią, ale na noc daję już butelkę, dzięki temu trochę dłużej mogę pospać, no i zbiera mi się więcej mleczka dla głodomora:P W zeszłą środę ważył trochę ponad 4600:) Uśmiecha się już pięknie i zaczyna rochę gadać, wydaje z siebie śmieszne dźwięki.

Hej! Ja też mam zamiar szczepić tą 5w1. My na szczepienie w przyszłym tygodniu idziemy. Też się obawiam jak Adaś to zniesie. A co myślicie o tych dodatkowych szczepieniach, tzn. pneumokoki, rotawirusy i meningokoki? Ja już głupia jestem bo każdy mówi co innego... Wczoraj ważyłam Adasia i waży już 5 kg...aż mi się wierzyć nie chciało...Ja mam sporo pokarmu, więc cały czas tylko na cycu. Muszę jeszcze ściągać w nocy, bo synuś się z jednego najada, a pokarm szybko przybywa w obu piersiach. Dziś w nocy 180ml ściągnełam. Śmieję się do męża, że powinien jeszcze jednego dzidziusia zmajstrować, bo bym spokojnie dwójkę wykarmiła :-P.

Ja miałam jeszcze szczepić na pneumokoki, ale jak przeczytałam bloga lamandragory to mi się odechciało:/

my jesteśmy po szczepieniu tzn. rano o 8-mej byliśmy w przychodni

Kornel śpi cały dzien tylko obudzil sie na mleczko no i nie płakał za bardzo po pierwszym ukuciu tylko wydał z siebie "jęk", a po drugim zapłakał ale szybko wtulił się we mnie i po chwili był już spokojny :) az byliśmy z niego dumnie ze był taki dzielny :) wazy już 5290g, pozdrowionka!!!

aż dziwne że tak ładnie dziś spi bo wczoraj w dzień prawie nic nie spał tylko robil drzemki po 10 minut i między nimi  robił wielkie oczy i musiałam z nim gadać... a tak ogólnie to on nam nie śpi w dzień tylko spacer przesypia  ;)

No to super! Mam nadzieję, że u nas też nie będzie tragedii przy szczepieniu. Nasz Adaś też coraz więcej aktywny w dzień i też trzeba z nim rozmawiać...potrzebuje dużo uwagi i bliskości. Uwielbia się przytulać a szczególnie dobrze mu się śpi u taty na klacie :-)

hejka dziewczyny wczoraj zrobiłam test i spodziewamy sie kolejnego maluszka :) a co u Was nowego?