Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-02-05 10:18
2016-02-05 10:23
2016-02-05 11:23
Hej dziewczynki. Ja ostatnio bylam w tej szkole rodzenia,szalu nie bylo bo wyklady o zywieniu, spotkanie z seksuologiem, zastanawiam sie czy bede chodzic, w sumie na wyklady moge tylko nie na cwiczenia bo nie moge. Dostalam jakas paczke z probkami ksiazkami itd. Ja tez musialabym cos myslec o pakowaniu torby ale ja nadal szafy nie mam i wyprane ubranka mam w swojej wszystko wypada wiecej nie piore poscieli itd bo gdzie schowam? Prasowac tez nie prasuje bo po co narazie nie mam gdzie tego ukladac. Musze jeszcze pare rzdczy dokupic, pidzame, laktator, podgrzewacz termometr dla malucha itd. Nie mam weny do zakupow na dzis dzien, jakas taka zmierzla chodze, mojego nie ma jak jest to wiecznie i tak cos robi, ja te skurcze okropne, w nocy nie spie, pogoda mnie dobija, moje 3 psy mnie wykanczaja :/... I do tego znajomi mojego faceta wynajeli dom na przeciwko nas i za 2 ty sie wprowadzaja pieknie normalnie :/ juz widze te lato, siedzenie u nas na ogrodzie do nocy, grile, picie a ja niemowlak w domu ehh
2016-02-05 11:24
Ja dalej brzuszka jako tako nie mam,moj gin na urlopie do 20ego, a chcialam isc na usg sprawdzic czy maly rosnie z ta waga szalu dostaje :/
2016-02-05 12:12
mamuska2016 ja też uważam że to bardzo niewygodne jak dziecko ma za duże ubranko.
Sylwia jak tak czytam o tym Twoim to się zastanawiam czy on w ogóle dorósł do roli ojca :/ kurde, jesteś w końcówce ciąży a on dalej się nie ogarnął z tego co piszesz... oby jednak dostał jakiegoś wstrząsu jak maleństwo będzie już na świecie i żeby zmieniły mu się priorytety.
Ja też cały czas mam sporą listę rzeczy do kupienia :P czasu niby coraz mniej a mi dalej jakoś daleko do porodu się wydaje...
2016-02-05 12:36
2016-02-05 14:42
2016-02-05 14:53