Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Ja wogole takie sprawy przezywam. Jak bylam w szpitalu o ta ppkrzywke to bylam na oddziale ginekologicznyn budze sie w nocy a tam slysze jakas dziewczyne jak idzie i placze po korytarzu..i placzliwym glosen mowi dlaczego ja ..dlaczego... okazalo sie ze poronila dostala silnych skurczy i krwawienia... mialam do niej wyjsc i powiedziec ze wszystko bedzie ok ze wiem co czuje( 5lat temu tez poronilan) ale dalam sobie spokoj to i tak by ja nie pocieszylo..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Ja juz po wizycie. Przybita. Szyjka dalej sie skraca mimo leżenia. Co prawda tragedi jeszcze nie ma ale patrząc na tydzień w którym jestem i fakt, ze leżę plackiem k wstaje tylko na siusiu to lipa.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
To moze zaloza ci ten pessar, czy nie?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Nie, bo mam łożysko przodujące
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Pauli to lipa straszna że ci nie założą pessara... :( Nic tylko leżeć plackiem i się nie ruszać :( Masakra :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
helikobakter

Pauli a pomaga Ci ktoś przy synku jak mąż w pracy czy sama jesteś?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Będzie synuś heart !! Na blogu więcej i zdjęcia :) Waży już 628g :) - 24tc+2dni :) <3

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Maleństwo gratuluje:-) Nie, nie jestem z młodym sama. Mama rano przychodzi do nas jak maż idzie do pracy, robi mi śniadanie, sprząta, często tez nam obiad gotuje, później zabiera młodego do siebie i dopiero jak mąż wraca z pracy to odbiera młodego od babci. Także mam pełną pomoc:-) najbardziej mnie martwi, ze to leżenie tak do końca nie pomaga. Ehhhh boje sie strasznie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
helikobakter

O to dobrze, że masz taką pomoc, leż kochana jak najwięcej, niech Wasz Kostulek rośnie szybko. Maleństwo1993 gratuluję synka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

No właśnie, to jest najgorsze, Paulina a nie ma jakoś innej możliwości na tą skracającą się szyjkę ? Żebyś chociaż do tego 30 tc wytrzymała :( Już się martwię :(

Dzięki, choć mąż miał nadzieję, że będzie dziewczynka ... Zawiedziony ...