hej mój lekarz jest na urlopie także USG i wizytę mam 1 marca. BYłam dzś na krzywej cukrowej, wyniki jutro.

Mój synuś w 22 tc miał 520g - duże te nasze chłopy maleństwo

No póki sie łożysko nie podniesie to nie założąmi pessara bo moze dojść do krwotoku a mój gin tego nie chce ryzykować. Moze sie podniesie... Nic, staram sie leżeć i pozytywnie myśleć. Nic więcej juz nie moge zrobić

A mój Kosti wczoraj ważył 320g w 18tc i 6 dniu. Jak gin najechał na jego brzuszek to powiedział: o jaki jędrniutki:-) za to mnie zrypał, że za dużo przytyłam. Położne z koleji były w szoku, bo po mnie tego (podobno) nie widać. Stwierdziły, że i tak jestem drobniutka. No ale i tak i tak zamierzam sobie wprowadzić większe obostrzenia w żarełku...ale lipa, przed ciąża mniej musiałam sie martwić o to co jem ehhhhhh

No lepiej nie ryzykować z tym pessarem... No innego wyjścia Pauli nie masz, ja też myślę o Tobie pozytywnie :) Odpoczywaj :)

Dzięki Maleństwo:-)

będzie dobrze pauli, kobiety to bardzo silne stworzenia, znoszą więcej niż może się wydawać , więc cierpliwości :-)

A ktoras z was wie juz czy bedzie miala cesarke? Ja napewno bede miala

No mi jak sie łożysko nie podniesie to będe miała cesarkę. Mam czas do 27tc.

A syna jak urodzilas?

Pauli Kostuś ma silną mamusie która da radę :) Buziak :* Trzymaj się :) Ja we czwartek idę na prenatalne...