córkę urodziłam naturalnie i tak samo chciałabym syna , ale czas pokaże jak synek się ułoży i jak duży będzie 

Dzięki Majeczka:-) ja Jaremke tez urodziłam naturalnie i tak tez bym wolała rodzic Kostka. Przyznał sie, ze wizja cesarki mnie przeraża. Boje sie. Najśmieszniejsze jest to, ze poprzedniej ciąży tak sie bałam naturalnego porodu, ze miałam kombinować cesarkę. Ale pózniej sie tak szybko wszystko potoczyło, ze nie zdążyłam

Ja też córcię urodziłam naturalnie i bardzo dobrze wspominam mój poród, bardzo chciałabym znowu urodzić w ten sposób lecz jesli nie będzie to możliwe to nie będę się upierać

Pauli my to chyba razem będziemy jechać na prodówkę:)

Mam nadzieje, że tak:-)

No ja mialam cc ale zanim do niej doszlo wymeczylam sie kilka godzin z rozwarciem na 8-9 cm z bolami i teraz swiadomosc kolejnej cesarki mnie pociesza. Nie bede sie meczyla i wogole. Wiadomo cesarka to powazny zabieg ale wiem juz jak to wyglada i wogole wiec psychicxnie sie na to nastawiam.

Ja rodziłam naturalnie i teraz też zapewne tak urodzę jak nie będzie żadnych komplikacji... Łożysko jest prawidłowo ułożone. Wszystko zależy od synka. Wczoraj na usg synek był ułożony główką w dół, ale jeszcze ma możliwość przekręcenia się. Chociaż chyba już tak zostanie, czasem tak mi uciska na pęcherz, że masakra. No i prawie w ogóle nie czuje ruchów w dole tylko wyżej.

Jeju...moj syn jest mega przeziebiony ...katar po pas czerwone oczka i kaszel naszczescie odrywajacy... jak jutro nie bedzie poprawy to idziemy do lekarza...:(

Moj Szymon też chory, kaszel ma mega i zielony katar :( Zdrówka dla synka Anita !

Dzieki, a byliscie u lekarza? Co mu przepisal? Ja sie obawiam ze jak jutro nie bedzie choc troche lepiej to antybiotyk bedzie...