czesc dziewczyny

ja rowniez odwiedzilam we wtorek lekarza i co sie dowiedzialam? ze mała mi wypycha sie do wyjscia i dlatego mam lezec przez msc i brac luteine. dodatkowo kazal mi zroic badanie moczu i CRP. mocz w miare ok. CRP kiepskie. norma 5 a ja mam15. lekarz kazal przyjechc w pon do szpitala bo jak powiedzial, nie jest za dobrze, moze byc infekcja jakas w org i dlatego mam skurcze. martwie sie troszke. leze 3 dzien i juz mnie szlag trafia.  

co do wizyt pod koniec ciazy..u mnie sie chodzi co 2-3 tyg. w 37tc mam miec ostatnie usg. a co do ktg. nie jest powiedziane, ze w ogole bedziesz je miala przed porodem..przeciez jesli wszystko jest ok to dopiero w dniu porodu je masz.

Aga nie martw sie ja tez miałam leżeć, leżałam w łóżku może ze 2 tygodnie ale niestety nie dało sie:/ teraz jakoś przestałam sie martwić i normalnie już chodzę itd. prawie wogóle nie leżę oczywiście jeżeli chodzi o jakieś wyjścia z domu to sobie odpuściłam a tak to funkcjonuje normalnie ;)

Ja ide do lekarza w poniedzialek i jestem bardzo ciekawa co sie dowiem... Generalnie czuje sie bardzo dobrze, mały duzo kopie :)Ale jest mi strsznie ciezko... szybko sie mecze i lapie straszne zadyszki..ale to chyba normalne wiec stram sie do tego przyzwyczaic:)

 Aga nic sie nie martw... napewno jak troche polezysz to bedzie lepiej:)mysl tylko o swoim maleństwie i ze juz niedlugo:):):)

Pozdrawiam

no tak na ktg, a gdzie się chodzi do internisty...robić KTG

Trzymam kciuki Aga wszystko bedzie ok dawaj znać co i jak ok. a co do wizyt u mojego gin tak jest że w ostatnim miesiącu chodzisz co tydzień. 

 

jak to ktg u internisty? ktg w szpitalu albo u swojego lekarza :)

jak tam dziewczyny się czujemy, Aga co tam u ciebie leżysz w łóżeczku?mi też gin kazał ale nie leże chyba bym prędzej jajko wyleżała ...

leze, leze. wiadomo, ze nie 24h bo wczoraj troszke gotowalam ale staram sie duzo wypoczywac. ty tez odpoczywaj. zdrowie dzieciatka najwazniejsze, potem juz nie bedzie tak fajnie i nie bedziemy mogly sobie odpoczywac tak duzo :P

A jest tu któraś z Pań ciężarnych której lekarz nie nakazał leżeć ? Bo tak czytam czytam i wychodzi na to,że tylko mi sie chyba nie kazał ograniczać. I tak się zastanawiam czy to ja jestem inna czy mój lekarz.