Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-11-20 15:35
2010-11-21 09:05
Ja narazie tez nie musze lezec... ale jutro idena wizyte i sie okaze czy dalej tak bedzie...
2010-11-21 10:41
2010-11-21 11:24
O to dobrze,nie jestem sama :O)
Kurcze wychodzi na to,że ja jako jedyna jeszcze nei podszykowana do tego szpitala.
No napisz napisz :) też jestem ciekawa jak tam będzie,ja mam wizytę dopiero 10 to jeszcze mega dużo czasu.
2010-11-21 16:24
2010-11-21 16:46
2010-11-21 18:59
Ok dam znac jak wroce:) mysle ze w przyszlym tygodniu zabiore sie za pranie ubranek, kocykow, pieluszek :)Do szpitala jeszcze nie jestem spakowana... jakos narazie czekam ,,, pewnie niedlugo bede musiala sie za to zabrac:)
Dzis mam straszny dzien... jestem bardzo nerwowa, boli mnie brzuch... poklocilam sie z Mężem i jakos nie mozemy sie dogadac :(:(:(
2010-11-22 10:34
2010-11-22 12:58
Magduś nawet najbardziej wyrozumiały mąż nie da rady wytrzymać z fochami kobiety w ciąży.
Ja sama nie wytrzymałabym z sobą a co dopiero mój mąż.
2010-11-22 14:22
witam dziewczynki!!! wiecie co, nasza Aga jest w szpitalu,pojechala bo ja bolal brzuch i się okazało ze to od tego podwyzszonego CRP. Ma jakiś stan zapalny w organizmie i z tego co mi pisala musi brac antybiotyk 4 razy dziennie po 2 tabletki! ale na pewno będzie dobrze wiec trzymajmy za nią kciuki. Biedna tam lezy w tym szpitalu, ciekawe ile ja tam przetrzymają?