Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

samopoczucie w sumie dobre, ja mam tyle energii ze nie wiem jak ja spozytkowac! hehe, oprócz tego potwornego bólu pleców noi doszedł jeszcze jeden....nie wiem czy wam tez to doskwiera a mianowicie bol tuz pod piersiami, jakby zebra...sama nie wiem co to jest, ale tak boli, kuje ze nie moge się zgiąc! cos okropnego, mowia ze to moze byc od kopniaczkow malego, ale czy ja wiem? inni mowia ze to zebra sie rozchodza..a juz nie wiem co myslec, ale bol jest okropny! dzisiaj nawet nie moglam usiedziec w aucie spokojnie, moj misiek musial co chwile robic przystanki zebym sie prostowala...

a wy jak tam dziewczyny? aa wynik na paciorkowce ujemny, ufff ale ulga!

buziaki!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
Ale Ty nie masz Madziu całego dnia siedzieć i liczyć tylko pierwsze dziesięc znaczy ja tak bynajmniej mam pierwsze dziesięć.

nie liczy sie pierwszych dziesieciu ruchów Gosia tylko wybiera sie 3 pory dnia. np 9-10 13-14 i 17-18 i przez te godziny liczy sie ile ruchów dziecko zrobilo poczym dodaje sie te wszystkie ruchy i mnozy przez 3 i wychodzi dzienny wynik. 

tak sie poprawnie liczy. na godzine powinno byc 10 ruchów minimum.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

Nie ja inaczej licze,bo są różne wykresy ja nie wiem według kogo mam najwyżej później zobacze i napisze.

Ja mam tabelke od 9 do 21 i musze wpisywać pierwszych 10 ruchów od 9 każdego dnia,jak się będzie obniżała linia na tej tabelce to oznacza,że coś jest nie tak i mam się do szpitala zgłosić,bo dziecko z reguły o tej samej porze się rusza codziennie i ma ukształtowane swoje pory.

Z resztą tak jak mi lekarz tłumaczył to taką samą instrukcję mam z tyłu na tej kartce. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
ja mam całkiem inaczej u mnie jest tak że mam naliczyć w ciągu 12godz chociarz 10 cykli ruchowych gdzie odstęp pomiedzy jednym a drugim wynosi 15min także każdy ma inaczej, a tak poza tym żebra też mnie bolą ale da się wytrzymać
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
a jeżeli sie obniży do 5 ruchów na dobe to coś nie tak jest ja zawsze nalicze 7, 8, nigdy 10 każdy ma inaczej a z resztą to bym już dawno musiała być w szpitalu, a jeszcze jedno w ciagu jednego cylku ruchowego może dziecko kopnąc nawet 15razy także to tam wiecie, 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
wiecie co, a ja wogole nie licze ruchów. Moja gin nic mi nie mowila na ten temat, zreszta to jest jakies chore wg mnie. No chyba ze faktycznie dziecko sie nie rusza caly dzien to jest powod do liczenia. Ale ja np malego czuje ciagle i jakbym miala liczyc jego ruchy to bym nic nie robila tylko lezala na kanapie:) a co do tego ze dziecko ma swoje okreslone pory i zawsze o tej samej porze rusza to jest to nieprawda! fakt moj zazwyczaj rusza sie najintensywniej wieczorem jak juz leze w lozku, ale przez caly dzien tez sie przeciaga, wierci, nieraz mocno a nieraz delikatnie. Dziewczyny kiedys nikt nie liczyl ruchow i bylo dobrze! mysle ze najwazniejsze to wyluzowac troche:)pozdraawiam!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161
ja również nie liczę ruchów i moja gin. też mi o tym nic nie mówiła i nawet sie nieczym nie martwie bo ja też małego czuje cały czas! a Gosia ten ból żeber może być od tego że synke ci pod nie wchodzi;) pcha tam gdzieś nogi czy coś bo jak wiesz miejsca to on biedny już nie ma ja też już nie siedze wyprostowana tlko w pół siedząco bo bolą mnie żebra wiec chyba musisz sie przyzwyczaić do tego
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
W moim przypadku jak nabardziej prawda,rusza się o tych samych porach i zawsze o 4.40 mam pobudkę pierwszą. No oczywiście chyba,że go ktoś obudzi np.mąż jak włączy głośną muzykę to wtedy się pory ruchów zmieniają bo dziecko słyszy i się budzi,albo jak się zestresuje wie,że coś jest nie tak. Ale jak tam sama w domku jestem i nic nie słucham ani nie oglądam co najwyżej czytam to młody śpi o swoich wyznaczonych porach,rano sobie do Niego pogadam potem pogłaszcze i jak się wyszaleje to idzie spać po tej 9. Kazał liczyć to się liczy,z resztą nie mam aż tak drastycznie że po 12 cykli czy jakoś tak,tylko wylicze dziesięć od 9 i mam spokój,tylko problem w tym,że młody po 9 idzie spać bo się wyszaleje z rana :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
ja tam też nie przyzwyczajam wagi do ruchów tak jak gosia mówi kiedyś nie liczyli i było dobrze,a moja dzidzi nie ma wyznaczonych pór dnia chyba, że nie przywiązuje do tego większej uwagi