dzięki za radę,.. a 37tc  to już niedługo aj powoli będziemy pisać, że jesteśmy mamuskami 

Ojeju moj maluszek w 33tyg niby mial juz 2500 dlatego wciaz sie zastanawiam nad tymi wagami. Bo bedac jak sie myle w 23tygodniu maluch u mojego gina na USG wazyl 800g a za dwa tygodnie poszlam na USG 4D czyli w 25tygodniu i 4dniu wazyl 789g, czyli co po dwoch tygodniach schudnal? i to az tyle? po kilku dniach znowu szlam do mojego gina i u niego juz wazyl 1300 dla mnie to byl szok tak ta waga skacze...teraz wychodzi na 2500 i obawiam sie ile bedzie wazyc jak sie urodzi :P Fakt najwazniejsze dla mnie by byl zdrowiutki, ale mam kombinezon na 56 i wciaz mysle czy to nie byl blad :P czy on w niego wejdzie :P Moze po tatusiu bedzie taki duzy...bo tatus wazyl przeszlo 4kilo jak sie urodzil hehe...ah zatracilam sie...
MAGDA6 to czekam na informacje :):):)

Mi nie zdazalo zalatwiac sie z krwia, ale powiem ze ogolnie ciezko mi sie zalatwic... :/ z tym mam maly problem.

no tak..ja bede miec curuchne :D i wsumie zostalo 20 dni do porodu...dzis mnie tez klulo w pochwie...mala wlazla pupką w żebra i nie moglam sie ulozyc. pojechalam do marketu na zakupy to toczyłam się jak świnka...

gosia jest tak nisko w kanale rodnym, ze codziennie wydaje mi się iz zaraz wyjdzie. 

co do wagi..tydzien temu lekarz powiedzial, ze wazy 1800gram..a w 33tc w szpitalu mowili ze 2600.wiec cos nie tak.. 

hehe "toczylam sie jak swinka" :P dobre... :) ale Ty przynajmniej w 37tyg sie tak toczysz a ja juz w 33tyg ide to obijam sie o wszystko z prawej i lewej :P
no z tymi wagami chyba cos nie tak, wiec nie mozna tak calkowicie sie nimi sugerowac...

Widze, ze juz strach przed porodem Was ogarnia, mnie tez :). Zostalo mi tylko 4 tyg. do terminu. Ja tez bede miala najprawdopodobniej synka! :) Pozdrawiam!!!

moj w 30 wazyl 1600g a teraz nie mam pojecia! no strach jest ogromny! boje sie najbardziej tych boli, ze nie dam rady przec! ze zwymiotuje tam, itp...jeju jak pomysle to ciarki przechodza mnie po plecach. Dzisiaj wogole jakos sie slabo czuje, mdli mnie, kluje mnie na dole, brzuch mnie pobolewa jak na okres, az sie boje ze urodze.. wiecie co jest najlepsze? ze dopiero dzisiaj tak mnie naszło, wczesniej kompletnie o tym nie myslalam, tylko sie cieszylam ze to takie cudowne urodzic dziecko..a teraz !!! jestem przerazona! skad sie takie mysli biora w tej mojej glowie?

Ja szczerze nawet nie umiem wyobrazic sobie tych boli...i jak to bedzie...

ja od paru dni czuje spokoj w sobie i nie mysle o porodzie..moze jak znowu bede siedziec calymi dniami w domu to znowu zaczne myslec..teraz mama byla u mnie to w ogole nie myslalam o tym wszystkim. ostatnio w ogole mam jakies takie obojetne mysli na temat dziecka...

a ja jestem chora! po prostu cudnie!! grypa mniedopadła a dzisiaj jeszcze kaszel!! teraz jakbym miała rodzić to bym sie załamała! boję sie czy czasem w tym okresie ciąży nie stanie sie nic z moim dzieckiem czy np. nie urodzi sie również chory czy coś

No niedobrze Kinga, uwazaj na kaszel tylko bo on moze wywołac skurcze przedwczesne. Kup sobie jakis syrop, albo zrób sobie z cebuli. Ja tez tak sie boję ze zachoruje i podczas porodu bede miala kaszel, katar i zaraze malego.. dlatego trzeba uwazac szczegolnie teraz dziewczynki, jak nie musimy nie wychodzmy z domu, unikajmy chorych ludzi! ja jestem bezczelna, ale jak ktos chce do mnie przyjsc to odrazu pytam czy jest zdrowy:) to powodzenia! kuruj się tam!