Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
To sie tak nie denerwuj :) ale ja zawsze przed ktg sie stresowalam w pierwszej ciazy. Teraz mnie nie podlaczaja. Tylko na wizycie tak na jakies 10 sekund. U nas w bloku jeszcze lekko ale pala. Ponoc dlatego ze maja jeszcze czym. Ale i tak jest bardzo cieplo moj T tylko narzeka bo ja non stop chodze i okna otwieram a on mowi ze mu zimno:) chociaz nie powiem bo i chlodniejsze dni sie zdarzaja. Ale blok mamy porzadnie ocieplony. Ja jak kicham to juz w ogole! Nawet brzuch wtedy podtrzymuje;D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Mamusie, zbieram się na wizytę, trzymajcie kciuki, bo mam mega stres! Haha a z kichaniem to rzeczywiście jest jazda :) Jakbym nie zaciskała nóg, to bym chyba wypuściła maluszka.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Karolina łącze się z Tobą myślami :) Weronka, u mojej mamy w domu też trzeba rozpalać, bo przez noc jest zimno.. my w bloku na szczęście mamy ciepło. A teraz mamy ten remont na zewnątrz, ocieplają blok, taki mam syf wszędzie..styropian mi lata po domu. Nie mogę się końca doczekać.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Czekamy Boszka na dobre wiadomości
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Boszka czekamy na wiesci
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

co tak tu cicho dzis wieczorem? Boszka jak po wizycie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Tez wypatruje wiesci od Boszki ale chyba jeszcze tu po wizycie nie zagladala. U mnie dzis slabo i z forma i z humorem.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

a co sie stalo Weronka?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Dziewczyny, wizyta przebiegła pomyślnie! :) Widziałam swojego Witusia! Waży 2800g, jest tak niewygodnie ułożony, że boli mnie każdy jego ruch..ale niech siedzi jak najdłużej, wszystko zniosę. Zaciskam zęby i odliczam dni. Cesarkę planujemy na 5 czerwca, oby tylko nic się wcześniej nie rozkręciło. Weronka, ja też od rana kiepsko się czułam, dopiero jak położyłam się na drzemkę to trochę odzyskałam siły.. Dopiero po wizycie przeszło mi stękanie. Mam nadzieję, że jutro już będziesz miała lepszy dzień. Jakby coś to pisz, podniesiemy Cię na duchu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Karolina, a Tobie jak u lekarza poszło?