Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Luki mnie tez sie wydawalo ze cos sie dzieje, przez te skurcze i bole w dole brzucha. A wszystko jest na swoim miejscu i nic sie nie dzieje:) ja po cc nie dalam sie rady przewrocic na bok a nawet glowy podniesc. Mam nadzieje ze po tej juz bedzie lepiej i przynajmniej bede mogla choc czesciowo zajac sie swoim dzieckiem. Ale bede pamietala o radzie Koniczynki, zawsze to rada kogos bardziej doswiadczonego:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Wiem , dzięki kochane, po prostu boję się,ze każą mi rodzić sn,i nie dam rady tak jak pow, no wszystko się okaze 25. U nas cc chodzA 1500-2500,zalezy który gin.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Karolina,Boszka wstawie no jakieś zdjęcie brzuszka , pochwalić się tu ciociom
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
*miało być wstawcie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Luki, namówiłaś mnie na zdjęcie ;) Jakoś wcześniej zawsze zapomniałam dodać. Kurczę, przeraziłyście mnie tymi cenami. Masakra..niektórzy lekarze są bezduszni, za kasę wszystko zrobią :/ Luki, ja też boję się porodu naturalnego, panicznie. Cc mam planowaną, ale nie wiem co będzie, jak zacznie się wcześniej, nie będzie mojego lekarza i będą zwlekać z decyzją o cc. Nie chcę nawet próbować sama rodzić.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Współczuję Ci tego dnia, cały dzień na nogach.. ale przynajmniej szyjka cała to możesz jeszcze spokojnie szykować resztę rzeczy dla maleństwa. Jej, mam chwilami dość, taka opuchnięta jestem.. A jeszcze 3i pół tygodnia..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Weronka, nie stresuj się na zapas przed wizytą, zobaczysz, po wizycie kamień spadnie z serca i cały stres odejdzie :) Ja też tak się zawsze martwię a później wiem, że niepotrzebnie. Będziemy w piątek czekać na relację :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Luki stres ci juz nie pomoze, pozostaje czekac do tego 25 jeszcze tylko dwa tygodnie:) ale latwo mi pisac ze stres nie pomoze a sama non stop sie denerwuje. Ehh. Wstawie zdjecie pozniej bo nie chce mi sie laptopa wlaczac:) wiecie ja w pierwszej ciazy bardzo chcialam rodzic naturalbie ale jak juz wszyscy mnie nastawili ze nie mam na to szansy najmniejszej to wlasnie zaczelam sie obawiac a co jesli jakis lekarz mimo to karze mi rodzic naturalnie - jednak nie musialam sie o tym przekonywac.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Boszka a ja nie myslalam, ze to az tak moze dzialac... Karza rodzic naturalnie mimo powaznych wskazan do cc i czekaja do ostatniej chwili na pieniadze w kopercie aby podjac decyzje o cc. Chore dla mnie to jest. Nie do wyobrazenia nawet.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Ja to teraz juz bardziej niz samej wizyty obawiam sie usg. Wiecie ta waga mnie przeraza:) teraz usg mam we wtorek i wtedy wizyta. Jedynie czego sie obawiam to ze ze wzgledu na przybieranie na wadze malej poloza mnie do szpitala aby miec pod stala kontrola.